Firma Pirelli potwierdziła, że od przyszłego sezonu obowiązywać będzie system pozwalający zespołom na wybór rodzajów ogumienia na każdy weekend Grand Prix.
Jedyny dostawca ogumienia do F1 chciał wprowadzić dodatkowy czynnik, który urozmaiciłby dobór strategii. Przygotowanie systemu, dzięki któremu zespoły same zdecydują, na jakich rodzajach opon będą jechać kierowcy podczas całego sezonu ma to właśnie zapewnić. Po raz pierwszy o tej koncepcji dyskutowano podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii.
Od tego czasu miało miejsce szereg rozmów między zespołami i przedstawicielami FIA, których celem była próba sfinalizowania tych przepisów i dokonanie zmian w Artykule 24 Regulaminu Sportowego. Podczas obecnego weekendu wyścigowego w Meksyku poczyniono dalsze postępy w tej sprawie, dzięki dialogowi między menedżerami zespołów, a Pirelli.
Jednak zamiast dać zespołom całkowicie wolną rękę, Pirelli będzie na każdą Grand Prix dobierało trzy mieszanki, z czego zespoły będą mogły wybrać ilość poszczególnych kompletów opon. Oznacza to mimo wszystko znacznie większe możliwości pod względem doboru strategii. Zespoły mogą zdecydować się na bardziej agresywny lub konserwatywny styl, dobierając bardziej miękkie lub twardsze komplety ogumienia. Stajnie nie muszą jednak dla obu zawodników wybierać takich samych mieszanek, umożliwiając im tym samym wybór w zależności od tego, który zestaw najbardziej odpowiada kierowcom.
„Idea polega na tym, że wybieramy trzy rodzaje ogumienia, a zespoły wybiorą spośród nich swoje 13 dostępnych kompletów opon. Nie jest to całkowita swoboda, jednak musimy unikać pełnej wolności przy wyborze. Mogą wybrać trzy różne mieszanki jeśli chcą, jednak będą oni zobowiązani wykorzystać każdą z nich podczas wyścigu”
– powiedział Mario Isola, menadżer wyścigowy Pirelli.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
