Ze względu na warunki pogodowe uniemożliwiające jazdę, dyrekcja wyścigu zdecydowała się przesunąć sesję kwalifikacyjną na niedzielę rano polskiego czasu.
Huragan Patricia, która obecnie znajduje się nad wybrzeżem Meksyku, dała się we znaki kierowcom, zespołom i przede wszystkim kibicom, którzy chcieli z bliska przyglądać się zmaganiom czołowych zawodników. Deszcz nie odstępował na krok od samego początku weekendu wyścigowego w Austin. O ile pierwszą sesję treningową udało się jeszcze rozegrać, tak już popołudniowy trening ze względów bezpieczeństwa został odwołany.
Podobnie sytuacja wyglądała w sobotę. Istniały poważne obawy, czy przy tak intensywnych opadach deszczu uda się przeprowadzić FP3 oraz kwalifikacje. Na decyzję w sprawie ostatniego treningu przyszło nam czekać do ostatniej chwili, jednak ostatecznie zawodnicy mogli wyjechać ze swoich garaży. Pod koniec tej sesji warunki jednak znacznie się pogorszyły i uzyskanie reprezentatywnego czasu było już niemożliwe.
Dyrekcja wyścigu przypomniała w sobotę rano o tym, że w przypadku, gdy nie uda się rozegrać kwalifikacji, przy ustalaniu pól startowych brane będą wyniki z trzeciej sesji treningowej.
W czasie przerwy między FP3 a kwalifikacjami warunki pogodowe nie poprawiły się. W nadziei jednak na zmniejszenie opadów, dyrekcja wyścigu decydowała się przesuwać wielokrotnie start sesji kwalifikacyjnej. Mimo prób ostatecznie podjęto decyzję o przełożeniu czasówki na niedzielę na godzinę 9:00 czasu miejscowego (15:00 czasu polskiego).
Prognozy pogody na jutro wskazują na o wiele mniejsze ryzyko opadów deszczu w zarówno rano, jak i po południu miejscowego czasu, więc nie powinno być już problemów z rozegraniem zarówno kwalifikacji, jak i wyścigu.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
