Zespoły pożyczyły koce grzewcze ekipie Lotusa

Do niesłychanej i niecodziennej, sytuacji doszło przed dzisiejszymi kwalifikacjami Formuły 1 na torze Monza. Ekipy Ferrari, Toro Rosso oraz Saubera pożyczyła ekipie Lotusa koce grzewcze, dzięki czemu zespół mógł bezproblemowo przystąpić do kwalifikacji.

Niestety po przelotnych, nocnych opadach deszczu, ekipa Lotusa zastała na miejscu bezużyteczne, przemoczone koce, jednak z pomocą przyszły Ferrari, Toro Rosso oraz Sauber i jak przyznał Alan Permane, gdyby nie ich pomóc, ekipa musiałaby zrezygnować z kwalifikacji.

Ze względu na zaistniałą sytuację, Pastor Maldonado oraz Romain Grosjean przejechali bardzo małą ilość okrazęń w trzecim treningu, a opony na kwalifikacje nie zbyt odpowiednio dogrzane, mimo pomocy innych ekip.

Mimo tego Alan Permane podziękował owym ekipom i przyznał, że gdyby nie poranne kłopoty i zamieszanie jakie z tego wyniknęło, ekipa poradziła sobie z kłopotami i dzięki temu przystąpiła do kwalifikacji.

„Jesteśmy wdzięczni ekipie Ferrari, Saubera oraz Toro Rosso, za pożyczenie koców grzewczych, ale przez to zamieszanie nie byliśmy wstanie doprowadzić naszych opon do odpowiedniej temperatury. Jednak jestem dozgonnie wdzięczny, bo gdyby nie oni, nie byłoby nas tu, gdzie jesteśmy. Konkurujemy z Toro Rosso i Sauberem, ale mimo to nie wahali się nam pomóc i to jest bardzo cenne” – powiedział w rozmowie z Autosportem, Alan Permane.

Romain Grosjean wystartuje do jutrzejszego wyścigu z ósmego pola, natomiast Pastor Maldonado z jedenastego. Dyrektor operacyjny przyznał również, że powtórzenie wyniku ze Spa będzie bardzo trudne.

„Mamy te same mieszanki opon jak na Spa, ale z mniejszym dociskiem, jednak tydzień temu poszło nam bardzo, więc spodziewam się dobrego wyścigu jutro. Williamsy są znacznie szybsze od nas w porównaniu do Spa, więc wydaje mi się, że będziemy toczyć walkę z Force India, ponieważ jest to walka o piąte miejsce w mistrzostwach świata” - zakończył Permane.

Źródło: autosport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze