W czwartek odbyło się posiedzenie Grupy Strategicznej, która dyskutowała na temat najbliższej przyszłości Formuły 1.
Rozmowa Berniego Ecclestone z prezydentem FIA Jeanem Todtem przebiegła zgodnie i konkretnie. „Chyba dojdziemy do porozumienia” – stwierdził szef Formuły 1 w czasie przygotowań do wyczekiwanego spotkania. Sześciogodzinna dyskusja w Biggin Hill okazała się konstruktywna i już po pierwszej debacie znamy kilka planów na kolejny sezon. Dyskutowano między innymi o: koniecznym zmniejszeniu kosztów, wprowadzeniu szerszych opon w samochodach, zakazach aerodynamicznych, wydajniejszych i głośniejszych silnikach. Mówi się, że zarówno Ecclestone, jak i Todt byli zgodni we wszystkich poruszanych kwestiach, co jeszcze do niedawna wydawało się być niemożliwe.
Ostrej dyskusji zostały poddane również tegoroczne jednostki napędowe. Grupa Strategiczna omówiła limit wykorzystania pięciu jednostek napędowych na sezon, ale o ostatecznej decyzji zdecyduje Światowa Rada Sportów Motorowych FIA.
Warto przypomnieć, że do grupy strategicznej, która ma wpływ na ostateczne decyzje dotyczące Formuły 1, należy także 6 zespołów (wybranych kolejno za uplasowanie się na czołowych miejscach w ubiegłorocznym sezonie): Mercedes, Ferrari, Red Bull, McLaren, Williams oraz Force India, a także przedstawiciele FIA i FOM. Wspólny komunikat prasowy, który podsumuje wyniki czwartkowej debaty powinien zostać opublikowany jeszcze dzisiaj.
Źródło: formel1.de
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
