Lewis Hamilton utrzymuje przewagę nad rywalami

Lewis Hamilton i Nico Rosberg ponownie pokazali się z dobrej strony, uzyskując pierwszy i trzeci czas w ostatnim treningu przed GP Kanady, korzystając z miękkiej mieszanki Pirelli. Drugą lokatę zajął jadący na super-miękkiej mieszance - Felipe Massa. Brazylijczyk stracił wprawdzie 0.4s do Lewisa Hamiltona, jednak był szybszy od Rosberga o 0.2s.

Trzecia sesja treningowa przed niedzielnym wyścigiem o Grand Prix Kanady rozpoczęła się przy słonecznej pogodzie, przez co kierowcy wyjeżdżali z boksów nieco ochoczej niż wczoraj.

Jako pierwsi na tor wyjechali zawodnicy, którzy wczoraj borykali się z problemami technicznymi, a więc Kevin Magnuessen, Marcus Ericsson i Daniił Kwiat. Pierwsze czasy ustanawiane przez kierowcę McLarena były na poziomie 1:18s, a to z powodu wielu uślizgów tylnej osi, jakie wykonywał Duńczyk na wyjściu z szykan.

Problemy z przechodzeniem przez te ciasne zakręty miał również Esteban Gutierrez, który już po 15. minutach treningu wylądował na ścianie. Mogliśmy odnieść wrażenie, że nie najlepiej zadziałał tu system brake-by-wire. Przez kilka minut nad torem imienia Gillesa Villeneuvea wisiała czerwona flaga, jednak tuż po tym jak samochód Meksykanina został ściągnięty w bezpieczne miejsce, kierowcy mogli wrócić do rywalizacji.

Po tej krótkiej przerwie praca ruszyła już pełną parą. Po kilku minutach, gdy wszyscy dogrzali opony, wyklarował nam się układ stawki - w czołówce znów znajdowali się kierowcy Mercedesa, jednak za wygraną nie dawali również Fernando Alonso i Kimi Räikkönen.

Dobre tempo prezentował także Felipe Massa, który dzisiaj miał nieco bardziej napięty program. Brazylijczyk nie zdążył wczoraj przejechać założonej ilości okrążeń, z powodu problemów z chłodzeniem systemu ERS. Przez dłuższy czas vice-mistrz świata z 2008 roku plasował się w czołowej trójce. Niewiele gorszym czasem legitymował się drugi reprezentant ekipy Williamsa - Valtteri Bottas.

Podczas pierwszej części ostatniej sesji treningowej w użyciu były opony wykonane z miękkiej mieszanki. Jak mogliśmy się spodziewać, na czele tabeli widniały nazwiska kierowców Mercedesa. Lewis Hamilton zdołał wykręcić czas 1:15.610s, co było wynikiem lepszym o ponad pół sekundy, od tego, który Brytyjczyk odnotował wczoraj na oponie super-miękkiej. Drugi Rosberg tracił do niego pół sekundy, a trzeci Massa, już ponad 1.2s.

W drugiej części treningu oglądaliśmy wiele piruetów w szykanie 7-8, gdzie wielu kierowców popełniało błędy na dohamowaniu do zakrętu numer 7 i wypadali na pobocze zakrętu numer 8. Zrobili tak Romain Grosjean, Marcus Ericsson i Sergio Pérez. Wszyscy zabrudzili jedynie swoje samochody i przyblokowali przednią oś, po czym wrócili do testowania.

Super-miękkie opony weszły do użytku dopiero na kilka minut przed końcem. Na początku założyli je kierowcy Ferrari, Williamsa i Red Bulla, jednak ich rezultaty nie były nawet zbliżone do wyniku Lewisa Hamiltona, odnotowanego jeszcze na miękkiej mieszance. Zawodnicy Mercedesa nie mieli w planach przejeżdżać jednak szybkiego okrążenia na super-miękkich gumach. Nico Rosberg wyjechał wprawdzie na tor na tejże mieszance i przejechał na niej aż 10 okrążeń, tylko w nieco wolniejszym tempie, prowadząc badania pod kątem wyścigu.

Kwalifikacje do jutrzejszego wyścigu o GP Kanady rozpoczną się o godzienie 19.

 

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze