Charlie Whiting wydał decyzję, dotyczącą ustawiania się na polu startowym. Za nieodpowiednie zatrzymanie się w wyznaczonych liniach kierowcy mogą otrzymać karę.
Tegoroczny wyścig o Grand Prix Chin i wyjechanie Sebastiana Vettela nieco poza obręb swojego pola, odbiło się szerokim echem w świecie Formuły 1. Chociaż komisja sędziowska zajęła się tą sprawą, to nie podjęła żadnych dalszych działań.
Regulamin nie wskazuje wprost, że zawodnicy muszą umieścić swoje auto w obrębie białych linii. Mówi tylko, że 'mają obowiązek zatrzymać się w wyznaczonej pozycji'.
W ostatnim czasie szef Red Bulla Christian Horner apelował, aby FIA sprecyzowała przepisy dotyczące ustawienia się na starcie. Ostatecznie Charlie Whiting zadecydował, że kierowcy mogą otrzymać karę, jeśli ustawią się w taki sposób jak Vettel w wyścigu w Chinach.
„Charlie powiedział co o tym sądzi. Jeśli taka sytuacja przydarzy się raz jeszcze, wtedy mogą wyniknąć z tego konsekwencje”
– mówił Sergio Pérez. „Myślę, że Sebastian znajdował się na limicie i jeśli Charlie znowu to zobaczy, wtedy możemy otrzymać karę. Mam nadzieję, że to się nie przydarzy, ponieważ może dojść do konfliktu. Jakie więc będzie rozsądne wyjście w tej sytuacji? Sędziowie będą musieli podjąć ciężką decyzję”
.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.