McLaren nie użyje nowego tylnego skrzydła w Chinach

Ekipa z Woking potwierdziła, że nie użyje nowego tylnego skrzydła podczas wyścigu o Grand Prix Chin Formuły 1. Zespół ma jednak nadzieję, że po kilku poprawkach i testach, zostanie ono użyte podczas Grand Prix Bahrajnu.

Zarówno Fernando Alonso jak i Stoffel Vandoorne przetestowali nowe rozwiązanie tylnego skrzydła podczas sobotniej porannej sesji, jednak zespół nie był w pełni zadowolony z jego pracy, dlatego na kwalifikacje zdecydowano się użyć starej wersji – jak się okazało, to była dobra decyzja, ponieważ Fernando Alonso ukończył kwalifikacje na 13. pozycji i jak sam przyznał, było to jego najlepsze okrążenie w życiu.

Eric Boullier w rozmowie z mediami przyznał, że skrzydło należy jeszcze dopracować, ale zespół jest bardzo zadowolony z innych poprawek, które zostały wprowadzone w Chinach: „Dzisiaj rano używaliśmy skrzydła w obu samochodach, ale pojawiły się małe problemy, które musimy wyeliminować, dlatego też nie użyliśmy go w kwalifikacjach. Myślę, że będziemy go używać w przyszłym tygodniu w Bahrajnie. Jeżeli chodzi o pozostałe ulepszenia, to tak, działają”.

Ulepszenia nie tylko poprawiły osiągi samochodu, ale poprawiły również humory w ekipie. Dobrym humorem tryskał między innymi Fernando Alonso, który wielokrotnie już krytykował swoją ekipę: „Tak, jest zdecydowanie lepiej niż się tego spodziewaliśmy. W czasie trzeciego treningu jeździliśmy ze sporym obciążeniem paliwa i nasz samochód był niekonkurencyjny. Dlatego też przystąpiliśmy do kwalifikacji z odrobiną pesymistycznego nastawienia i trochę się obawialiśmy, że naszym celem będzie tylko Q1, ale złapaliśmy tempo, a samochód zachowywał się w porządku. Byliśmy zaskoczeni z uzyskania dziesiątej pozycji w Q1 i trzynastej w Q2. Teraz musimy to wykorzystać, a jutro uzyskać maksimum z pozycji której startujemy – mamy nadzieję, że uda się być w punktach”.

Powodów do zadowolenia nie miał za to Stoffel Vandoorne, który ukończył kwalifikacje na szesnastej pozycji: „Straciliśmy trochę czasu na początku sesji, więc trochę się spieszyłem. Okrążenie nie było zbyt dobre, ale czułem, że jest szansa na Q2. Myślę, że byliśmy z Fernando na tym samym poziomie, więc to niefortunne, ale mimo wszystko jest kilka pozytywów”.

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze