Po tym jak 3 listopada oficjalnie potwierdzono, że miejsce Felipe Massy w Williamsie zajmie 18-letni Lance Stroll, w mediach zaczęły się pojawiać liczne historie o tym, jak wygląda droga na szczyt sportów motorowych.
80 milionów dolarów. Tyle miał wydać ojciec Lance'a aby jego syn mógł jeździć w Formule 1. Jednak to nie koniec. Kanadyjczyk przez całą swoją karierę miał do dyspozycji wysokiej klasy symulator, którego budowa została sfinansowana przez ojca. Jednak nie oceniajmy Kanadyjczyka jako „pay drivera”, ponieważ ci, którzy śledzili sezon w F3, widzieli i wiedzą, ile dał z siebie młody kierowca, aby zdobyć miejsce w Formule 1.
„Każdy ma swoją opinię, nie mogę tego zmienić. Jestem tu dzięki pieniądzom i nie mogę temu zaprzeczać, ale wierzę, że wygrałem swoje miejsce w Formule 1, ponieważ wygrałem wszystkie mistrzostwa w samochodach jednomiejscowych, w których brałem udział”
– powiedział Stroll w wywiadzie dla The Times.
Atutem Kanadyjczyka jest Luca Baldisserri, jedna z legend ekipy Ferrari. Włoch razem z Jeanem Todtem, Rossem Brawnem oraz Michaelem Schumacherem tworzyli zgrany kwartet, który przyniósł wiele zwycięstw oraz mistrzostw. Nieoceniona okazała się również pomoc inżynierów Wiliamsa oraz możliwość korzystania z wysokiej jakości symulatora, który powstał w Grove i gdzie Lance oraz zespół Prema często bywali.
18-latek miał również możliwość testowania samochodu Williamsa z sezonu 2014. Testom towarzyszyła ekipa 20 osób zespołu F1 oraz 5 mechaników Mercedesa, którzy przywieźli ze sobą dwie specjalnie przygotowane jednostki napędowe. Stroll testował już w Silverstone, Hungaroringu, Monzy, Spielbergu, Barcelonie, Abu Dhabi, w Austin, a także w Sochi. Jak stwierdził Pat Symonds: „Ostatnim debiutantem, który przejechał tak wiele kilometrów testowych był Jacques Villeneuve”
.
Stroll pomimo ogromnego talentu i wiary we własne umiejętności, zdaje sobie również sprawę, że gdyby nie pieniądze od ojca, nie byłby tu, gdzie jest teraz: „Motorsport to sport, gdzie pieniądze są bardzo ważne, więc jestem bardzo szczęśliwy, że ojciec mi pomógł”
.
Źródło: autoweek.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
