McLaren zacznie rozmowy na Monzy

Zespół McLarena nadal nie podał składu na przyszły sezon Formuły 1, a rosnąca na ekipie z Woking presja powoduje, że musi szybko podjąć swoja decyzję.

Napiętą atmosferę wprowadził między innymi Toto Wollf, twierdząc że jeżeli McLaren nie zatrudni Stoffela Vandoorna, to sam dopilnuje, aby młody Belg znalazł fotel na przyszły sezon.

Ekipa ma nie lada orzech do zgryzienia, ponieważ nieoficjalnie mówi się, że McLaren nie chce żegnać się z Jensonem Buttonem, ale jednocześnie wie, że jeżeli Brytyjczyk zostanie, Vandoorne straci szansę na występy w barwach McLarena.

Mimo iż od dłuższego czasu mówi się o tym, że to młody Belg wystąpi u boku Fernando Alonso, zespół rozpocznie rozmowy dopiero na Monzy, a będzie w nich uczestniczyć również dyrektor wykonawczy ekipy, Jost Capito.

Podczas weekendu na Spa plotkowano, że Button został już poinformowany o tym, że kontrakt nie zostanie przedłużony, ale Ron Dennis nie chciał tego potwierdzić: „Zawsze mówiliśmy, że Monza będzie tym miejscem, gdzie zaczniemy dyskutować. Ostateczna decyzja zostanie podjęta pod koniec września – taki jest plan i zawsze to był nasz plan”.

Obecnie Alonso ma o 13 punktów więcej niż Button. Wspólnie tworzą oni najstarszą oraz jedną z bardziej utytułowanych par w stawce Formuły 1. Vandoorne ma za sobą start w Grand Prix Bahrajnu, gdzie zastępował kontuzjowanego po Grand Prix Australii Fernando Alonso i zdobył jeden punkt dla zespołu, co było nie lada wydarzeniem po tym, jak zespół notował fatalne występy w sezonie 2015. 

Źródło: skysports.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze