„Ściana mistrzów” zaprasza – zapowiedź Grand Prix Kanady

Już w ten weekend kierowcy zmierzą się na torze im. Gillesa Villeneuve'a w Montrealu. Tor pamiętny dla polskich kibiców, ale również dla wielu kierowców. Czy w niedzielę Lewis Hamilton powtórzy zwycięski wyczyn sprzed roku?

Tor w Kanadzie znany jest polskim kibicom głównie z dwóch przyczyn. Pierwsza to koszmarnie wyglądający wypadek Roberta Kubicy z 2007 roku, a drugą jest jedyne zwycięstwo naszego jedynaka w Formule 1, rok później. Świat F1 zawitał do Montrealu w 1978 roku i już w pierwszej odsłonie Grand Prix Kanady na tym obiekcie zwycięzcą został lokalny kierowca Gilles Villeneuve. Sama pętla została nazwana jego imieniem w 1982 roku, w celu uczczenia pamięci kierowcy, po śmiertelnym wypadku na torze Zolder w tym samym roku. Tor umiejscowiony na wyspie Notre Damme był też areną najdłuższego w historii wyścigu Grand Prix. W 2011 roku Jenson Button zwyciężył po pokonaniu Sebastiana Vettela na ostatnim okrążeniu. Same zawody trwały ponad cztery godziny, a zwycięzca wyścigu musiał po karze przebijać się przez całą stawkę.

Kanadyjski obiekt to typowa pętla stop-go. Szybkie proste są zwieńczone wolnymi szykanami. Nitka o długości 4,361 km liczy czternaście zakrętów. Kierowcy przekraczają tam prędkości 300 km/h, a tor cechuje niska przyczepność. Kanadyjska pogoda nierzadko bywa kapryśna, więc co roku spodziewane są ekscytujące zawody, w które mogą ingerować warunki atmosferyczne. Rekordzistą toru jest Rubens Barichello, który w 2004 roku pokonał okrążenie z wynikiem 1:13.622, za kierownicą Ferrari F2004. Najsławniejszym elementem toru Gillesa Villeneuve'a jest „Ściana Mistrzów” usytuowana na wyjściu z ostatniej szykany. Wielu kierowców kończyło swoje wyścigi w tym miejscu, gdyż zaledwie milimetry dzielą idealną linię przejazdu, od uderzenia w ścianę. Ściana Mistrzów kończyła wyścigi m.in. Michaela Schumachera, Damona Hilla, Sebastiana Vettela, czy Fernando Alonso. Kierowcy w tym roku będą mieć możliwość skorzystania z trzech mieszanek opon: miękkiej, supermiękkiej i ultramiękkiej.

Paul Hembery, Dyrektor Pirelli Motorspot: „Kanadę cechują zróżnicowane warunki pogodowe, z jakimi spotkaliśmy się w Monako. To zapowiada bardzo zróżnicowany wyścig, jak miało to miejsce w latach ubiegłych. Wybrane przez nas mieszanki pozwolą na ustalenie wielu strategii na torze, gdzie wyprzedzanie jest znacznie łatwiejsze niż w Monako”.

The hallmarks of the #Montreal circuit? Acceleration & Braking... #CanadianGP is coming: https://t.co/3hzPYtavXL pic.twitter.com/b79oNcNQvC

— Pirelli Motorsport (@pirellisport) 7 czerwca 2016

Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowych Pirelli