Kary po Grand Prix Monako

W trakcie wyścigu na ulicach Monte Carlo część kierowców dopuściła się przewinień, łamiąc w ten sposób Regulamin Sportowy Formuły 1.

ERICSSON Z KARĄ COFNIĘCIA O 3 POZYCJE NA STARCIE GP KANADY

Pierwszym z kierowców, którzy spotkali się z karą, był Marcus Ericsson, który zderzył się z Nasrem. Sauber wydał polecenie zespołowe, by Brazylijczyk przepuścił swojego zespołowego kolegę, jednak ten odmówił i między kierowcami doszło do pojedynku. Ericsson spróbował wyprzedzić Nasra w zakręcie Rascasse, gdzie doszło do ostatecznie do kolizji. Niedługo później obaj zawodnicy musieli przedwcześnie zakończył udział w Grand Prix Monako.

W związku z tym zdarzeniem na Szweda została nałożona kara cofnięcia o trzy miejsca na starcie następnego wyścigu, czyli Grand Prix Kanady. Dodatkowo kierowca Saubera otrzymał dwa punkty karne.

WEHRLEIN Z CZTEREMA PUNKTAMI KARNYMI

Z kolei Pascal Wehrlein otrzymał cztery punkty karne po przewinieniach dokonanych w trakcie niedzielnej rywalizacji. Niemiec pierwsze dwa oczka zarobił za zbyt szybką jazdę w czasie wirtualnego samochodu bezpieczeństwa, a kolejne dwa – za ignorowanie niebieskich flag. Dodatkowo do jego końcowego wyniku doliczono po 10 sekund za każde z przewinień.

BOTTAS Z KARNYMI OCZKAMI ZA KOLIZJĘ NA OSTATNIM OKRĄŻENIU

Valtteri Bottas w wyniku kolizji z Estebanem Gutiérrezem, do którego doszło na ostatnim okrążeniu wyścigu o Grand Prix Monako w zakręcie Rascasse, otrzymał karę doliczenia 10 sekund do końcowego rezultatu. Oprócz tego, do jego superlicencji zostały dopisane dwa punkty karne.

KWIAT RÓWNIEŻ Z KARĄ COFNIĘCIA I PUNKTAMI KARNYMI

Daniił Kwiat otrzymał karę cofnięcia o trzy pozycje na starcie wyścigu o Grand Prix Kanady za kolizję z Kevinem Magnussenem. Rosjanin w wyniku problemów na początku wyścigu tracił jedno okrążenie do reszty stawki i w dalszej części rywalizacji starał się oddublować względem innych kierowców. Zawodnik Toro Rosso próbował wyprzedzić Magnussena w zakręcie Tabac, jednak ostatecznie doszło między nimi do kolizji.

Sędziowie dopatrzyli się winy Kwiata, nakładając na niego karę cofnięcia do wyścigu w Montrealu. Oprócz tego, do jego superlicencji dopisane zostały dwa punkty karne, sprawiając, że Rosjanin ma już w sumie siedem oczek.

RÄIKKÖNEN UNIKA KARY

Tymczasem Kimi Räikkönen uniknął odpowiedzialności karnej za niebezpieczną jazdę po zderzeniu się z barierą. Fin na 11 okrążeniu wyścigu utracił panowanie nad swoim Ferrari w nawrocie, znacząco uszkadzając przy tym przednią część samochódu. Przednie skrzydło znalazło się pod kołami, znacząco ograniczając sterowność pojazdu. Dodatkowo w tym zajściu ucierpiał Romain Grosjean, który został zablokowany przez Fina. Sędziowie jednak nie zdecydowali się nałożyć jakiejkolwiek kary na Fina. W oświadczeniu można przeczytać, że zespół wydał polecenie możliwie najszybszego zatrzymania samochodu, jednak Räikkönen chciał tego dokonać w najbardziej bezpiecznym miejscu, stąd też swój samochód zaparkował dopiero w strefie wyjazdowej w szykanie po wyjeździe z tunelu.

Źródło: Informacja prasowa FIA