Firma Pirelli ostatecznie podpisała umowę na dostarczanie ogumienia do Formuły 1 w następnych trzech sezonach. Finalne porozumienie zostało osiągnięte po siedmiu miesiącach od potwierdzenia, że włoski producent będzie jedynym dostawcy opon.
Supremo F1 Bernie Ecclestone w październiku ogłosił, że Pirelli będzie dostawcą opon przez następne trzy sezony, ale do tej pory fakt ten nie był odnotowany w dokumentach. Włoski producent był pewien, że umowa prędzej czy później zostanie podpisana i w tym czasie skupiła się na przygotowaniach pod kątem sezonu 2017, kiedy zostaną wprowadzone m. in. większe i szersze opony.
Zapytany przez serwis Autosport w sprawie umowy, dyrektor Pirelli Motorsport Paul Hembery powiedział: „Tak, [umowa] składa się z wielu części. Dla mnie ona była już podpisana w ubiegłym roku, chodziło po prostu o formalności, które zajęły dużo czasu. Tak naprawdę wcześniej nie zdarzyło się, że tak szybko przedłużaliśmy kontrakt, a wszyscy byli zaniepokojeni, ale dla mnie wszystko było w porządku”
.
„W ten proces było zaangażowanych wiele osób i z prawnego punktu widzenia było to skomplikowane. Nawet jeśli tylko przedłużasz umowę i masz aktualne dokumenty, w następnych trzech latach sprawy zmienią się diametralnie i każdy chciał różnych rzeczy”
– dodał.
Wcześniej Pirelli potwierdziło, że Ferrari, Mercedes i Red Bull będą pierwszymi zespołami, które przetestują opony o specyfikacji na sezon 2017. Hembery stwierdził, że testy rozpoczną się raczej we wrześniu niż w sierpniu i jednocześnie liczy na to, że zostaną zakończone do końca listopada.
Źródło: autosport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
