Mark Webber pokonał poranny czas André Lotterera i umieścił Porsche nr 17 na czele tabeli z czasami po dwóch sesjach treningowych Długodystansowych Mistrzostw Świata na torze Fuji.
Lotterer, mający ogromne doświadczenie w ściganiu się w Japonii, zakończył pierwszy trening na pierwszym miejscu z wynikiem 1:24,497 - o prawie dwie sekundy lepszym niż najlepszy czas z 2013 roku (1:26,235). Za nim uplasowali się Romain Dumas i Marc Lieb w obu Porsche.
Marka z Weissach doszła do głosu w trakcie drugiej sesji, w której Mark Webber poprawił najlepszy czas o zaledwie kilka setnych sekundy, ustawiając poprzeczkę na 1:24,460, pokonując Audi nr 7, Porsche nr 18, Audi nr 8 oraz obie Toyoty, tracące po dwie sekundy na okrążeniu. Japońskie prototypy mogą jednak powrócić do gry w przypadku zapowiadanego na niedzielny wyścig deszczu.
Wśród niehybrydowych LMP1 w obu sesjach dominowała załoga Nico Prost/Mattias Beche z Rebellion Racing, przy okazji uzyskując najlepszą prędkość 315 km/h.
W klasie LMP2 poranny trening na pierwszym miejscu zakończył Nelson Panciatici w Alpine z czasem 1:32,701, z kolei w drugiej sesji na czoło wyszedł Sam Bird z G-Drive, podnosząc poprzeczkę na 1:32,131. W sekundzie za nim zmieściły się załogi KCMG i drugiej ekipy G-Drive.
Po początkowym prowadzeniu Porsche, dzięki czasowi 1:39,931 Fréderica Makowieckiego w pierwszej sesji, na koniec dnia na czele znalazło się Ferrari - włoskie auta zajęły dwa pierwsze miejsca w drugiej sesji, ale najlepszy czas został poprawiony tylko o 0,009 sekundy. Jak przyzwyczaiła nas ta klasa, cała stawka zmieściła się w jednej sekundzie.
W GTE Am rano najszybszy był Chevrolet Corvette od Larbre Competition z wynikiem 1:40,695. To jedyna klasa, w której wynik z pierwszego treningu był najlepszy na koniec dnia, bowiem w popołudniowej sesji najlepszy czas Astona Martina nr 96 wyniósł 1:40,706.
Obie sesje przebiegły bez większych incydentów, jedynymi należnymi do odnotowania faktami były kolizja Loïca Duvala z Nickiem Leventisem oraz zatrzymanie się na torze pod koniec drugiej sesji Ligiera nr 30.
Kierowcy WEC będą kontynuować przygotowania w sobotnim trzecim treningu, po czym przystąpią do kwalifikacji. W niedzielę czeka ich sześciogodzinny wyścig na japońskim obiekcie.
Źródło: lemanslive.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
