Koniec współpracy Morand z Kairos

Zespół Morand Racing poinformował o zerwaniu współpracy z ukraińską firmą Kairos Technologies. Oznacza to również brak związku z programem Race to 24.

Ukraiński specjalista od szyfrowania i transmisji danych, w tym roku miał się stać większościowym właścicielem ekipy SARD Morand, zapewniając jej finansowe wsparcie w startach w Mistrzostwach Świata Endurance. Niemal od początku pojawiały się jednak problemy prawne i administracyjne – z tego powodu, zespół nie uczestniczył w pierwszej tegorocznej rundzie WEC w Silverstone. Po kolejnych kłopotach, ograniczających start ekipy w przynajmniej dwóch kolejnych wyścigach, zespół podjął decyzję o rozstaniu z ukraińskim partnerem i kontynuowaniu startów w dotychczasowym układzie.

Decyzja oznacza niewejście w życie umowy przejmującej większość udziałów w zespole przez Kairos. Firma nie będzie więc sponsorem zespołu w kolejnych wyścigach – ten natomiast, obecnie deklaruje start w przynajmniej dwóch kolejnych rundach WEC. Pod znakiem zapytania stoi jednak dalsza współpraca także z japońską firmą SARD – pojedyncza załoga ekipy ma składać się mianowicie z Pierra Raguesa, Olivera Webba oraz Zoëla Amberga – a to oznaczałoby brak Japończyka Kokiego Sagi, który zgodnie z umową z SARD miał być członkiem ekipy SARD Morand.

Odejście Kairos oznacza również rozstanie z programem "Race to 24", w którym zespół miał dobrać kierowcę do walki w prestiżowym 24h Le Mans. O ile sam program (a właściwie tworząca go organizacja Raceto24) nie poinformował o anulowaniu – jego ewentualny zwycięzca na pewno nie wystartuje jako członek załogi Morand.

Źródło: teamsardmorand.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze