Ferrari wygrywa 24h Le Mans po 58 latach przerwy

Alessandro Pier Guidi, James Calado i Antonio Giovinazzi odnieśli zwycięstwo w 91. edycji wyścigu 24 godziny Le Mans. Był to pierwszy od pół wieku start fabrycznego zespołu Ferrari w czołowej klasie od pół wieku i pierwsze zwycięstwo włoskiego producenta w klasyfikacji generalnej od 1965 roku.

Przeczytaj też: Ferrari jedzie po zwycięstwo w 24h Le Mans – relacja po 23 godzinach

Pier Guidi rozpoczynał ostatnią godzinę z przewagą trzech minut nad Ryō Hirakawą w Toyocie #8. Różnica pomiędzy czołową dwójką zmniejszyła się jednak do mniej niż dwóch minut, po tym jak drugi raz w tym wyścigu Ferrari #51 miało problem z odpaleniem po zakończeniu tankowania.

Last pit stop for the Ferrari #51, longer than expected.#WEC #LeMans24 #LeMansCentenary @FerrariHypercar pic.twitter.com/2IRtRGUeAm

— FIA World Endurance Championship (@FIAWEC) June 11, 2023

Po rozwiązaniu problemu, aktualny mistrz świata w kategorii GTE Pro wspólnie z Jamesem Calado pewnie jechał po trzecie zwycięstwo tej pary na Circuit de la Sarthe i pierwsze w czołowej klasie. Dla Giovinazziego był to pierwszy triumf we francuskim klasyku.

Ubiegłoroczni zwycięzcy Sébastien Buemi, Brendon Hartley i Ryō Hirakawa zajęli drugie miejsce i powiększyli swoje prowadzenie w klasyfikacji generalnej Długodystansowych Mistrzostw Świata FIA WEC. Podium uzupełnili Earl Bamber, Alex Lynn i Richard Westbrook w Cadillacu #2, plasując się przed siostrzaną załogą Sébastiena Bourdaisa, Rengera van der Zande i Scotta Dixona oraz Ferrari #50 Antonio Fuoco, Miguela Moliny i Nicklasa Nielsena.

Jadący na piątym miejscu Michael Christensen w Porsche #5 musiał zjechać do boksów na pół godziny do mety z powodu awarii samochodu, na czym skorzystały obie załogi Glickenhaus Racing. Startujący w pełnym sezonie WEC samochód #708 uplasował się przed drugim autem #709, które na 20 minut do mety na krótko znalazło się poza torem w szykanie Daytona, za sprawą Francka Mailleuxa. Zepsute Porsche przed końcem wyścigu wyprzedził także Peugeot #93.

Zwycięstwo w klasie LMP2 odnieśli Jakub Śmiechowski, Albert Costa i Fabio Scherer dla polskiego zespołu Inter Europol Competition, pokonując Team WRT #41 i Duqueine Team #30.

Nicky Catsburg, Ben Keating i Nicolás Varrone wygrali w klasie GTE Am, w ostatnim starcie Corvette C8.R na Circuit de la Sarthe.