López i Davidson na wylocie?

Zespół LMP1 Toyoty może dokonać zmiany w składzie kierowców na nadchodzący sezon 2018/2019 Długodystansowych Mistrzostw Świata. Dwójka z dotychczasowych zawodników może pożegnać się ze swoimi posadami.

Po testach Fernando Alonso w Bahrajnie, wyłonił się on jako kandydat do przejechania większej ilości wyścigów, ponad początkowo planowany występ w 24h Le Mans. Jak twierdzi serwis Sportscar365, najprawdopodobniej swojego miejsca ustąpi José María López. Przyszłość Anthony’ego Davidsona również jest niepewna.

López po swoim wypadku z Silverstone, był zmuszony opuścić rundę w Spa-Francorchamps. Reszta sezonu w wykonaniu Argentyńczyka była dość nijaka, a podczas wyścigu w Szanghaju zderzył się on z samochodem GT Porsche, pozbawiając swój zespół szansy na zwycięstwo.

Davidson również nie radził sobie w niektórych wyścigach, a nawet opuścił rundę w Stanach Zjednoczonych, co zespół tłumaczył „względami osobistymi”. Brytyjczyk po powrocie podniósł jednak swój poziom i wygrał trzy ostatnie wyścigi sezonu.

Dyrektor techniczny Toyoty Pascal Vasselon nie chciał zdradzić konkretów: „Kiedy ma się szóstkę kierowców, ktoś zawsze będzie spisywał się gorzej od innych. To normalne w zespole wyścigów długodystansowych”.

Vasselon dodał, że kierowcy Toyoty mają podpisane kontrakty wygasające w różnych terminach, lecz nie chciał wyjawić tego, kiery kończą się umowy Lópeza i Davidsona: „Mamy pewne pojęcie o tym, kto będzie dla nas jeździł. Byliśmy bardzo uważni przy podpisywaniu kontraktów”.

„Zwykle ogłaszamy naszych kierowców w styczniu podczas imprezy w Tokio. Wtedy wszystko jest finalizowane, przynajmniej w oficjalnym sensie – zwykle podpisane jest już wcześniej”.

Źródło: sportscar365.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze