Zespół O’Gara Motorsport najprawdopodobniej zawiesi starty w seriach IMSA. Regularny udział w wyścigach SportsCar zapowiedział za to Enrico Bertaggia i jego Dream Racing.
O nagłej zmianie w zespole Toma O’Gara poinformował portal sportscar365.com, powołując się na kilka swoich źródeł. Rezygnacja ze startów w seriach IMSA SportsCar i amerykańskim Lamborghini Super Trofeo ma być skutkiem zmian w budżetach spółek, których udziałowcem jest O’Gara – a pierwszym tego efektem ma być nieobecność na przyszłotygodniowych testach przed wyścigiem w Sebring.
Oficjalnie, ekipa wciąż nie potwierdziła tych doniesień – a byłoby to tym bardziej zaskakujące, że właśnie do O’Gara Motorsport przeszli dwaj ubiegłoroczni mistrzowie klasy GTD, Townsend Bell i Bill Sweedler. Co więcej – choć w serii SportsCar zespół był nowy, O’Gara to triumfator ubiegłorocznego pucharu Lamborghini, który na Daytona wystawił mistrza i drugiego wice-mistrza Super Trofeo, Richarda Antinucciego i Edoarda Piscopo.
Co ciekawe, dla Bella i Sweedlera będzie to już druga taka sytuacja w ostatnich latach – w sezonie 2014 wystartowali oni w Daytona 24h z logo ekipy Level 5 Motorsports, która również anulowała swoje późniejsze występy. Wówczas, kierowcom udało się znaleźć nowy zespół, już od wyścigu w Sebring startując z kanadyjskim AIM Autosport – i także i teraz Amerykanie zapowiadają, że postarają się znaleźć nowego sponsora dla załogi nr 11, która wciąż widnieje na liście startowej sezonu 2016.
Owe miejsce może jednak zająć inny zespół – szeroki program startów w wyścigach w Ameryce zapowiedział Enrico Bertaggia, tworząc zespół Dream Racing. Tą samą nazwę nosi jego firma, która od 2011 roku oferuje przejazdy ekskluzywnymi samochodami po torze Las Vegas Motor Speedway – obecnie, były mistrz włoskiej Formuły 3 i chwilowy uczestnik Formuły 1 zamierza wystawić pojazdy w seriach IMSA SportsCar i Lamborghini Super Trofeo.
Dream Racing pojawił się już na liście startowej testów przed wyścigiem Sebring, zapowiadając tam udział m.in. Paolo Rubertiego oraz młodego kierowcę Lamborghini, Cédrica Sbirrazzouliego. Monakijczyk ma stać się etatowym kierowcą zespołu, razem z Amerykaninem Lawrencem „Larrym” DeGeorge – obok Rubertiego, w wyścigach długodystansowych ma pojawiać się także weteran rywalizacji GT, Fabio Babini. Co do składu kierowców w Super Trofeo, zespół nie poinformował jeszcze o nazwiskach – zwrócił natomiast uwagę na obecność w zespole także doświadczonego menedżera, Alarica Edscorna.
Bertaggia zapowiedział przynajmniej dwuletni program startów w wyścigowych Lamborghini Huracán. Nieobecność ekipy na Daytona spowodowana była późną datą odbioru nowych pojazdów, które Dream Racing otrzymał niecałe trzy tygodnie temu.
Źródło: sportscar365.com, imsa.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
