Deltawing na czele ostatniego treningu

Katherine Legge zaliczyła najlepszy czas ostatniego treningu na torze Daytona. Czołówkę uzupełniły dwa Ligiery i Mazda, przebijając wynik Maxa Angelelliego.

Sobotnie przedpołudnie w końcu dało kierowcom szansę na sprawdzenie swoich możliwości na suchym torze. Po raz pierwszy w ten weekend, udział w sesji wzięły więc niemal wszystkie pojazdy zapisane do tegorocznej rywalizacji – wyraźnie lepsze były także wyniki, tym razem już analogiczne do czasów okrążeń uzyskiwanych rok temu. Jak się jednak okazało, i tym razem nie obyło się bez niespodzianek – przede wszystkim, ponownie zaskoczyły nietypowe pojazdy w czołowej klasie P.

Najlepszy czas sesji uzyskała mianowicie Katherine Legge w Deltawing DWC13, niedługo przed końcem sesji przebijając wynik jednego ze stałych faworytów treningów, Ligiera zespołu Michael Shank Racing. Jadący nim Olivier Pla, ostatecznie okazał się gorszy o 0.291 sekundy – podium dopełnił natomiast kolejny Ligier JS P2, Johannes van Oberbeek niespodziewanie wprowadzając do czołówki załogę Extreme Speed Motorsports. Jakby tego było mało, czwarty czas sesji należał do Jonathana Bomarito, kierowcę Loli Mazdy, która po raz kolejny zaskakuje kibiców po zmianie jednostek napędowych – dopiero piąty był pierwszy z prototypów Daytona, Max Angelelli w Corvette Taylorów uzyskując czas o ponad 2 sekundy gorszy od Legge.

W klasie PC, na finiszu sesji Tom Kimber-Smith zatwierdził czołowy rezultat załogi PR1/Mathiasen Motorsports, ostatecznie o prawie 0.5 pokonując Kentona Kocha z JDC-Miller. Trzeci Martin Plowman z CORE Autosport stracił do lidera już ponad sekundę, a kolejne 0.4 gorszy był Renger van der Zande z jednego z pojazdów Starworks Motorsport.

W przypadku klasy GTLM, czwarty trening jeszcze raz dowiódł, że różnice między konkurentami są tu niewielkie – nieco ponad szereg wybił się jednak Bill Auberlen, pod sam koniec sesji przebijając czas kolegi z ekipy BMW, Lucasa Luhra. Za dwoma M6 GTLM, w ostatniej chwili trzeci wynik uzyskał Alessandro Pier Guidi z Ferrari od Scuderia Corse – czwarty był natomiast Earl Bamber z Porsche nr 912.

Inny samochodów tego producenta znalazł się za to na czele klasy GTD – w przeciwieństwie do reszty stawki, Jörg Bergmeister już w połowie sesji uzyskując najlepszy wynik swojej załogi. Najszybsze także w kwalifikacjach 911 ekipy Park Place pokonało dwa Lamborghini, a konkretnie czasy Mirko Bortolottiego z Paul Miller Racing i Townsenda Bella z O’Gara Motorsport – dobrze wypadło również BMW ekipy Turner Motorsport, czwarty w stawce Jens Klingmann tracąc do lidera niecałe 0.6 sekundy.

W sesji nie uczestniczył Viper nr 33, pozostając w garażu wskutek problemami ze sprzęgłem – inny pojazd klasy GTD, BMW nr 96, wywołał natomiast jedną z czerwonych flag, w 37. minucie sesji wypadając poza tor na szykanie bus stop. Bardziej dramatycznym był jednak pierwsze z zatrzymań sesji – w 21. minucie wskutek dymu wydobywającego się z silnika, przy zakręcie Horseshoe zatrzymał się Kirył Ładygin ze zwycięskiego w kwalifikacjach prototypu BR01.

Wyniki treningu znajdziesz TUTAJ

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze