Trudne warunki na torze sprawiły, że pierwsze pięć miejsc na czele drugiej sesji treningowej przed Rolex 24 at Daytona zajęły samochody GTLM.
Najszybszy był Sébastien Bourdais w nowym Fordzie GT z wynikiem 1:56,024, mając za sobą Giancarlo Fisichellę i Jamesa Calado w Ferrari.
Najlepszy wśród prototypów był Michaił Aloszyn z SMP Racing, plasując się dopiero na szóstym miejscu za kierownicą BR01.
Drugi trening, podobnie jak pierwszy, zakończył się przedwcześnie. Tym razem przyczyną były problemy z oponami – konkretnie Astona Martina nr 007, z którego prawej tylnej opony zaczął odpadać bieżnik. Spowodowało to przerwanie sesji, lecz awarie opon miało na tym samym okrążeniu kilka innych samochodów, co według firmy Continental wskazuje na uszkodzenie przez element będący na torze.
Źródło: racer.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
