Zespoły Prototype Challenge będą musiały do wyścigu w Sebring zastosować się do nowych przepisów technicznych, zwiększających bezpieczeństwo pojazdów.
Chodzi o montaż zylonowych paneli po obu stronach kokpitu, uniemożliwiających przebicie się do niego jakimkolwiek elementów. Kokpit z włókien węglowych Oreca FLM09 pozostawał niezmieniony od 2009 roku i będzie używany w United SportsCar Championship jeszcze przynajmniej przez dwa sezony. Teraz będzie korzystał z takich samych materiałów chroniących przed uderzeniem z boku, jak nowe konstrukcje LMP1 i LMP2. Koszt takiej modyfikacji ma wynieść mniej niż 10 tysięcy dolarów za podwozie.
„To świetny ruch”
, powiedział właściciel zespołu BAR1, Brian Alder. „Chwalę Imsę za kontynuowanie podnoszenia poziomu bezpieczeństwa, nawet kiedy samochody są już trochę staesze. Pamiętam zakładanie zylonowych paneli do naszych Lol w ALMS kilka lat temu na własną rękę, te samochody musiały je otrzymać. Mieliśmy wahacz, który przeszedł przez nogę jednego z moich kierowców - Rusty'ego Mitchella - w Baltimore 2013, więc będzie bezpieczniej dla kierowców, ale także dla samych podwozi, nie będziemy musieli ich wymieniać po takiej kolizji. Jestem za tym. To drogie, ale to dobrze wydane pieniądze”
.
Źródło: racer.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.