Nadzieje na to, że Vipery GTS-R pojawią się na torze w barwach prywatnych zespołów po zakończeniu fabrycznego programu startów, nie znalazły odbicia w rzeczywistości.
Jak pisaliśmy miesiąc temu, koncern Chrysler miał podobno zgodzić się na sprzedaż mistrzowskich maszyn United SportsCar Championship zespołom prywatnym, na dwa tygodnie przed testami rozpoczynającymi sezon 2015, wszystko wskazuje na to, że te nie pojawią się na torze, a staną na wystawie w warsztacie Riley Technologies.
„Chrysler wciąż jest właścicielem samochodów i nie wiem, jaka będzie ostateczna decyzja, ale jak na razie firma je zatrzyma”
- miał powiedzieć ktoś zaznajomiony z sytuacją.
Samo USCC także nie spodziewa się powrotu "Żmij". Na liście "ballance of performance" klasy GT Le Mans pojawiły się jedynie Aston Martin Vantage, BMW Z4, Corvette C7.R, Ferrari 458 i Porsche 911.
Jak było wiadomo już wcześniej, zgodny z przepisami GT3, Viper GT3-R wciąż będzie dostępny dla klientów i będzie reprezentować koncern w sezonie 2015 USCC, wystawiany prawdopodobnie przez kilka ekip.
Fabryczny program Chryslera - SRT Motorsports - wydaje się być natomiast historią, rozpadając się kawałek po kawałku, wraz z odejściem kolejnych osób.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
