W ten weekend kierowcy IMSA oraz IndyCar pojadą na ulicznym, malowniczym torze ulicznym w Long Beach. Ulicami kalifornijskiego miasta pojadą zawodnicy prototypów GTP oraz aut GTD. Jest to też jeden z krótszych w sezonie wyścigów, gdzie rywalizacja trwa 1 godzinę i 40 minut.
Long Beach od zawsze był jednym z ciekawszych torów w kalendarzu serii IMSA, a jego historia jest niebywała. Jest jednym z dwóch obiektów ulicznych we wszystkich seriach, gdzie jeżdżą prototypy, jak i auta GT3. Poza tym ten tor debiutował w 1975 roku, podczas rundy Formuły 5000. 5 miesięcy później, ulice Long Beach zamieniły się w batalię kierowców Formuły 1. Inauguracyjny wyścig wygrał Clay Regazzoni.
Seria IMSA pierwsze starty miała w latach 90. z kategoriami GTO i GTU. Pierwsze zwycięstwo zapisał sobie Amerykanin, Dorsey Schroeder w Mercury Cougar. Pierwszy prototyp na kalifornijskich ulicach pojawił się w 2006 roku, podczas zawodów Grand American Road Racing Association. Zwycięzcami zostali wówczas Scott Pruett i Luis Diaz w prototypie Chip Ganassi Racing #01.
Rok temu, na Long Beach triumfowali Mathieu Jaminet wraz z Nickiem Tandym w Porsche Team Penske #6. Duet ten wyprzedził m.in. kierowców BMW Team RLL #25 i drugi prototyp Porsche 963 ekipy Team Penske. Rok temu, również startowała klasa GTD Pro, którą wygrał Ben Barnicoat i Jack Hawksworth w Vasser Sullivan Racing #14. W tym sezonie, podczas GP Long Beach duet ten pojedzie osobno w klasach GTD – Hawksworth w #12, zaś Barnicoat w #89. W GTD bezkonkurencyjny był zespół Paul Miller Racing #1, który w tym roku nie pojedzie w Long Beach.
Zawody IMSA na ulicach miasta w stanie Kalifornia rozpoczną się o godzinie 22:35. Wyścig można obejrzeć na YouTubie, na oficjalnym kanale serii, lub na stronie IMSA.tv.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
