Vautier wygrał kwalifikacje do wyścigu Roar Before The 24

Tristan Vautier jest sprawcą wielkiej niespodzianki w sobotnich kwalifikacjach do sprinterskiego wyścigu kwalifikacyjnego podczas Roar Before The 24. Francuz z JDC Miller Motorsports #5 uzyskał bowiem najlepszy czas, 1:34,034, pokonując Portugalczyka Filipe Albuquerque z Wayne Taylor Racing #10. Swój wynik Tristan uzyskał na przedostatnim okrążeniu.

Renger van der Zande w prototypie Chip Ganassi Racing, na 5 minut przed końcem sesji miał kolizję, w której uderzył w ścianę na drugim zakręcie. Holender stracił tym samym możliwość uzyskania dobrego czasu oraz dodatkowo anulowano mu okrążenie. Przez kierowcę z Doderwaard, nie mieliśmy już wznowienia sesji.

Poza niespodzianką w kategorii DPi, w klasie LMP2, miejsca w pierwszym rzędzie zajmie zespół PR1/Mathiasen Motorsport. Ben Keating miał czas 1:37,296, zaś jego „kolega” z auta #11, Steven Thomas stracił do zwycięzcy kwalifikacji 0,637 sekundy. Zespół High Class Racing #20, prowadzonym przez Dennisa Andersena miał czas 1:38,175 i jest jednym z 8 kierowców, którzy uzyskali wynik powyżej 1:38.

Cameron Shields w kategorii LMP3 wygrał kwalifikacje z czasem 1:42,182, jadąc dla Muelhner Motorsports America #26. Australijczyk wyprzedził Nico Pino, o 0,286 sekundy. Kierowca z Chile, który w ten i nadchodzący weekend będzie reprezentował Performance Tech Motorsports #38, swój najlepszy czas uzyskał na ostatnim okrążeniu. Trzeci, Jarett Andretti stracił ponad 1,5 sekundy do pierwszego Camerona.

Porsche w kategorii GTD Pro zdobyło pierwsze dwa miejsca. Debiutujący na tym torze zespół KCMG #2 było najszybsze, dzięki czasowi Laurensa Vanthoora. Belg z wynikiem 1:46,136, był szybszy od Mathieu Jamineta z Pfaff Motorsports #9 (0,063 sekundy), oraz od Andrei Caldarelliego  z TR3 Racing #63 (0,441 sekundy).

W kategorii GTD, dwa Mercedesy zajęły miejsca 1-2. SunEnergy1 #75 z Kennym Habulem uzyskał czas 1:46,313 i był najszybszym kierowcą w tej klasie. Za nim uplasował się Russel Ward z Winward Racing #57, zeszłoroczni zwycięzcy z Rolex 24 at Daytona. Amerykanin stracił 0,151 sekundy do kierowcy z Australii. Trzecie miejsce, niespodziewanie zajął Joel Miller z Crucial Motorsports #59. Zespół, który debiutuje w IMSA i jechać będzie w McLarenie 720S GT3, stracił do Habula 0,487 sekundy.

Drugiego dnia testów na Roar Before The 24, mieliśmy także dwie sesje treningowe – jedna była przed południem, a druga odbyła się w godzinach wieczornych. Przed południem, najszybszy był portugalski kierowca, Filipe Albuquerque z Wayne Taylor Racing #10 i jako jedyny zszedł poniżej 1:35,0.

Wieczorem, był najszybszy Ricky Taylor, a więc drugi kierowca WTR #10. Amerykanin miał kontakt z jednym, z kierowców Porsche. Sprawiło to, że Acura DPi musiała mieć naprawiony tył oraz skrzydło w jego Acurze. W oficjalnej 4. sesji treningowej nie obyło się bez czerwonych flag. Sprokurował go m.in. kierowca Muelhner Motorsports America #26, który na 7. zakręcie się obrócił.

Wyścig kwalifikacyjny odbędzie się w niedzielę o godzinie 20.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze