Tworzone w bólach przepisy Class One, mające ujednolicić samochody startujące w Deutsche Tourenwagen Masters oraz Super GT, mogą zostać wprowadzone do Mistrzostw Świata Samochodów Turystycznych.
Przepisy Class One są wynikiem porozumienia producentów DTM i Super GT i miały zostać wprowadzone w obu seriach, lecz do tej pory tylko Japończycy wywiązali się ze swojej roli, natomiast Niemcy w nieskończoność odwlekają wprowadzenie 4-cylindrowych silników turbo.
Na horyzoncie pojawił się jednak nowy gracz w postaci FIA oraz Eurosport Events. Jak wynika z zakulisowych informacji, przedstawili oni producentom WTCC przepisy Class One jako potencjalne zastępstwo dla obecnej specyfikacji TC1, wprowadzonej zaledwie w 2014 roku. Nowe przepisy miałyby wejść do serii w 2019 roku, choć niektóre źródła mówią o 2018.
Promotor WTCC miał przedstawić pomysł producentom podczas ostatniej rundy w Szanghaju, lecz nie chce komentować tego, jak zostało to odebrane. Zmiana regulaminu oznaczałaby porzucenie obecnych samochodów TC1 zbudowanych przez Citroëna, Hondę, Ładę, Volvo oraz RML.
Wśród producentów DTM i Super GT znajdują się takie marki jak Audi, BMW, Mercedes-Benz, Lexus, Honda i Nissan, lecz wszystkie wystawiają do rywalizacji swoje flagowe modele, zupełnie inaczej niż w WTCC.
Źródło: touringcartimes.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
