Dublet Sébastien Loeb Racing na deszczowym Hungaroringu

Mehdi Bennani wygrał strategiczną walkę i odniósł zwycięstwo w otwierającym wyścigiem weekendu węgierskiej rundy Mistrzostw Świata Samochodów Turystycznych. Deszcz doprowadził do chaosu w stawce i poważnych problemów głównych pretendentów.

Był to pierwszy raz w ten weekend kiedy kierowcy wyjechali na mokry Hungaroring. Niepewne warunki pogodowe skłoniły zespoły do zupełnie różnych decyzji co do wyboru opon. Szansy na sprawdzenie swojego wyboru nie miał jednak lokalny bohater Norbert Michelisz, w którego Hondzie już na okrążeniu formującym wybuchła turbosprężarka, zmuszając Węgra do wycofania się z rywalizacji.

Na starcie prowadzenie utrzymał Mehdi Bennani, a za nim Yvan Muller wyprzedził Fredrika Ekbloma. Francuz wybrał jednak opony na suchą nawierzchnię, co zemściło się w drugim zakręcie, gdzie nie zmieścił się w torze i spadł nie tylko za Ekbloma, ale również Nicka Catsburga i Roba Huffa. To nie był koniec problemów 4-krotnego mistrza świata, który szybko spadł poza punktowaną dziesiątkę, podobnie jak lider klasyfikacji generalnej José María López.

Na swoim wyborze opon najwięcej zyskali Tom Chilton i John Filippi, którzy po pierwszym okrążeniu zajmowali 5. i 6. miejsce. Obaj w ciągu następnych okrążeń rozprawili się z Robem Huffem, którego wyprzedzili również Hugo Valente i Grégoire Demoustier, spychając Brytyjczyka za ósme miejsce na koniec ósmego okrążenia.

Filippi nie mógł się długo cieszyć z czwartej lokaty z powodu kary za popełniony falstart. Francuz miał jednak przewagę przyczepności i po spadku na koniec stawki przebijał się do przodu i przyjechał na metę ósmy. Przebijać musiał się również Gabriele Tarquini, który jako jedyny zdecydował się zmienić opony wraz z końcem okrążenia formującego. Decyzja Włocha była jednak słuszna i w ciągu pięciu okrążeń wyprzedził połowę stawki.

Po długiej walce z Fredrikiem Ekblomem, Nicky Catsburg zdołał wyprzedzić kierowcę Volvo w walce o drugie miejsce na początku szóstego okrążenia i rozpoczął pościg za prowadzącym Mehdim Bennaim, który na tym etapie zdążył zbudować sobie 4-sekundową przewagę. Ekblom szybko znalazł się pod presją ze strony Toma Chiltona, który również uporał się z kierowcą Volvo, popisując się bardzo ładnym manewrem w 11. zakręcie.

W połowie wyścigu deszcz zaczął się nasilać, co zmusiło kierowców startujących na oponach na suchą nawierzchnię na zjazd do boksów. Gabriele Tarquini, który zdecydował się na taki manewr przed startem wyścigu, zdołał w tym czasie awansować już na piątą pozycję, wyprzedzając Hugo Valente. Włoch rozpoczął pościg za Ekblomem, lecz nie wystarczyło mu na to czasu. Na ostatnim okrążeniu drugie miejsce stracił jego zespołowy kolega Catsburg, wyprzedzony przez Toma Chiltona, który tym samym zapewnił zespołowi Sébastien Loeb Racing pierwszy dublet w swojej historii.

Po swój drugi triumf w WTCC niezagrożony zmierzał natomiast Mehdi Bennani. Marokańczyk tym samym niespodziewanie wspiął się na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej serii, korzystając z braku punktów wszystkich fabrycznych kierowców Hondy i Citroëna.

Drugi wyścig weekendu rozpocznie się o godzinie 17:15.

P	Nr	Kierowca			Zespół			Rezultat
1	25		Mehdi Bennani	T		Sébastien Loeb Racing		14 okr.
2	3		Tom Chilton	T		Sébastien Loeb Racing		+ 3,313
3	10		Nicky Catsburg			LADA Sport Rosneft		+ 6,367
4	61		Fredrik Ekblom			Polestar Cyan Racing		+ 13,918
5	2		Gabriele Tarquini			LADA Sport Rosneft		+ 14,566
6	7		Hugo Valente			LADA Sport Rosneft		+ 29,575
7	11		Grégoire Demoustier	T		Sébastien Loeb Racing		+ 34,530
8	27		John Filippi	T		Campos Racing		+ 47,418
9	55		Ferenc Ficza	T		Zengő Motorsport		+ 52,927
10	77		René Münnich	T		Münnich Motorsport		+ 1:48,021
11	12		Rob Huff			Castrol Honda WTC Team		+ 1:58,809
12	18		Tiago Monteiro			Castrol Honda WTC Team		+ 2:26,774
13	68		Yvan Muller			Citroën Racing		+ 1 okr.
14	37		José María López			Citroën Racing		+ 1 okr.
15	4		Tom Coronel	T		ROAL Motorsport		+ 1 okr.
16	62		Thed Björk			Polestar Cyan Racing		+ 1 okr.
NSK	5		Norbert Michelisz			Honda Racing Team JAS