Piątek i sobota na Nürburgring

Piątkowe treningi zdecydowanie należały do kierowców Audi. Sobotnie kwalifikacje zaskakująco wygrał Lucas Auer, a w wyścigu znów zaczęły dominować zespoły BMW.

Treningi

Piątek powitał ekipy Deutsche Tourenwagen Masters słońcem, wysoką temperaturą i pewnością na brak deszczu podczas treningów. Połowa kierowców zdecydowała się od razu na wyjazd na tor, a pozostali czekali w alei serwisowej i omawiali z zespołem strategie na weekend. Najwięksi rywale o mistrzowski tytuł, czyli Pascal Wehrlein oraz Mattias Ekström także nie czekali długo z wyjazdem i po kwadransie pojawili się na Nürburgring. Należy pamiętać, że Niemiec dysponuje najcięższym samochodem w stawce, a Szwed jeździ o 2,5kg lżejszym autem. Podczas przerwy dziennikarze zainteresowali się Lucasem Auerem, który uległ poważnie wyglądającemu wypadkowi na Oschersleben, ale bezproblemowo powrócił do rywalizacji. „Wszystko gra, nic mnie nie boli, nie pozostały żadne skutki tamtego uderzenia” - uspokoił wszystkich zadowolony Austriak. Natomiast Christian Vietoris poinformował wszystkich, że w 2016 roku mistrzowski tytuł będzie należał do niego.

Adrien Tambay wykręcił najlepszy czas 1:24.437. Ale Francuz nie pozostawał długo na szczycie tabeli, ponieważ kolejne setne sekundy urwał Mike Rockenfeller. Ku zaskoczeniu komentatorów i kibiców, najlżejsze ekipy BMW wcale nie dominowały, a dwóch kierowców tej marki nawet nie wyjechało na tor. Pierwszy trening zakończył się z następującym układem pierwszej dziesiątki: Mattas Ekström (1:23.679), Augusto Farfus (1:23.717), Marco Wittmann (1:23.758), Tom Blomqvist, Paul di Resta, Gary Paffett, Lucas Auer, Antonio Felix da Costa, Maximilian Götz oraz Maxime Martin (1:24.031).

Drugi trening od razu ściągnął na tor wszystkich kierowców. Najlepszym czasem 1:22.970 popisał się Jamie Green przed Migelem Moliną i Paulem di Restą. Po kilkunastu minutach na czele tabeli znalazło się pięciu reprezentantów Audi, a BMW wyraźnie traciły do reszty stawki. Prowadzący zawodnicy uzyskali lepszy czas jednego okrążenia niż zeszłoroczny rekord należący do Marco Wittmanna. Natomiast Tom Blomqvist otrzymał karę 1000 euro za jazdę na niedozwolonych oponach. Najlepsza dziesiątka drugiego treningu to: Miguel Molina (1:22.861), Paul die Resta (1:22.904), Jamie Green (1:22.970), Mike Rockenfeller, Robert Wickens, Pascal Wehrlein, Adrien Tambay, Edoardo Moratara, Christian Vietoris oraz Mattias Ekström (1:23.096).

Kwalifikacje

© DTM

Pogoda na Nüburgring pozostała wierna tradycji i tym razem powitała zawodników niską temperaturą, gęstą mgłą i chmurami na niebie. Sędziowie zaczęli rozmawiać o przesunięciu sesji kwalifikacyjnej, ale ostatecznie wyrażono zgodę na punktualny start. Jako pierwszy na torze pojawił się Gary Paffett wykręcając czas 1:22.569. Za nim uplasowali się Lucas Auer, Maxime Martin i Daniel Juncadella – wszyscy z niewielkimi stratami do P1. Paul di Resta wpadł w poślizg i uderzył tyłem samochodu o bandy. Równie pechowy manewr wykonał Adrien Tambay, który nie wyhamował i zniszczył przód swojego Audi. W związku z problemem w usunięciu RS5, na torze wywieszono czerwoną flagę. Po pięciu minutach porządkowi uporali się z samochodem i kwalifikacje zostały wznowione.

Jedyni kierowcy, którzy nie pokazali się jeszcze na torze, czyli Bruno Spengler und Timo Glock, szybko wyjechali na Nüburgring, aby ich czas znalazł się w tabeli kwalifikacyjnej. W ostatnich minutach wszyscy kierowcy wymienili opony na nowe zestawy i ruszyli w pogoń o pole position. Najlepszy czas 1:21.915 zdobył Lucas Auer z ekipy Mercedes przed Maximem Martinem z BMW oraz zaskakująco Pascalem Wehrleinem (Mercedes). P4 należało do Bruno Spenglera, a pierwszą piątkę zamknął Edoardo Mortara. Kolejne, topowe pozycje zajęli: Maximilian Götz, Jamie Green, Mike Rockenfeller, Daniel Juncadella oraz Migeul Molina.

Lucas Auer: „Nie mogę uwierzyć, że zdobyłem pole position. Czuję się wspaniale. Wielkie podziękowania dla ART i Mercedesa. Wszyscy wykonaliśmy super pracę. Wczoraj już zapowiadało się, że będziemy konkurencyjni, a dziś po prostu wszystko ułożyło się po naszej myśli”.

Maxime Martin: „Nie liczyłem na taki wynik. Tym bardziej jestem szczęśliwy z P2. Nürburgring, to tor, który zawsze mi sprzyjał. Cały zespół BMW Team RMG cieszy się z tych kwalifikacji. Ale w wyścigu wszystko może się zdarzyć. Startuję z pierwszej linii i to jest bardzo dobra pozycja wyjściowa. Wyścig jest długi, zobaczymy jak się zakończy”.

Pascal Wehrlein: „Trzecie miejsce jest zdecydowanie zadowalające. Wczoraj nie było tak dobrze, ale wprowadziliśmy kilka zmian do samochodu, które jak widać pomogły. Nieważne, jakie mamy problemy w piątek – na sobotę zawsze się poprawiamy. To tylko potwierdza, jak bardzo zgrani jesteśmy”.

Wyścig

Na linii startowej nie znalazł się Martin Tomczyk. „Mamy problemy techniczne. Pracujemy nad tym od rana. Nie wiemy dokładnie, co się dzieje” - wyjaśnił krótko dyrektor BMW, Jens Marquardt. Pogoda była tym razem mieszanką z treningów i kwalifikacji – niska temperatura, ale czyste niebo bez mgły.

Lucas Auer przegrał niespokojny, kolizyjny start i spadł na siódmą pozycję. Na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa, ale tor był na tyle niebezpieczny, że sędziowie zdecydowali o wywieszeniu czerwonej flagi i zatrzymaniu wyścigu. Większość kierowców wysiadła z samochodów i zaczęła mniej lub bardziej kontrowersyjnie wyjaśniać okoliczności swoich kolizji. Do najsilniejszego zderzenia doszło pomiędzy Jamie Greenem a Miguelem Moliną. Brytyjczyk po kontakcie z Tomem Blomqvistem obrócił swoje auto, a Hiszpan nie zdążył wyhamować i uderzył w swojego rywala. Na prowadzeniu znaleźli się zawodnicy BMW - Maxime Martin i Bruno Spengler przed Edoardo Mortarą i Pascalem Wehrleinem.

W czasie przerwy spowodowanej czerwoną flagą, mechanicy starali się naprawić szkody z pierwszego okrążenia wyścigu w niemal wszystkich samochodach. Mimo największych starań, z rywalizacji po kilku okrążeniach wycofali się: Tom Blomqvist i Timo Scheider. Sędziowie zdecydowali, że nie nałożą kary na żadnego z kierowców zamieszanych w kolizje z początku wyścigu.

Tymczasem Spengler stracił dwie pozycje na rzecz Mortary i Wehrleina. Natomiast Rockenfeller zaczął tracić elementy z przedniej części samochodu, wyraźnie zwolnił i został wyprzedzony przez czterech rywali. Spengler zjechał do boksów na wymianę uszkodzonej opony, a lider wyścigu zyskał 4,6s przewagi nad Mortarą. Walczący o mistrzowski tytuł tego sezonu Ekström wywalczył dopiero dziesiątą pozycję, która da mu zaledwie jeden punkt. Na ostatnim okrążeniu Wehrlein próbował walczyć o P2, ale jego samochód był zbyt wolny na prostej. Maxime Martin zwyciężył z dużą przewagą nad pozostałymi kierowcami.

P

Nr Kierowca Zespół Rezultat
1 36 Maxime Martin BMW Team RMG + 25 okr.
2 48 Edoardo Mortara Audi Sport Team Abt + 2.543
3 94 Pascal Wehrlein HWA AG + 2.955
4 2 Gary Paffett ART Grand Prix + 14.227
5 84 Maximilian Götz Mücke Motorsport + 15.293
6 22 Lucas Auer ART Grand Prix + 16.750
7 1 Marco Wittmann BMW Team RMG + 17.349
8 6 Robert Wickens HWA AG + 20.620
9 13 António Félix Da Costa BMW Team Schnitzer + 22.189
10 5 Mattias Ekström Audi Sport Team Abt Sportsline + 23.857
11 99 Mike Rockenfeller Audi Sport Team Phoenix + 24.398
12 3 Paul di Resta HWA AG + 25.032
13 16 Timo Glock BMW Team MTEK + 25.383
14 27 Adrien Tambay Audi Sport Team Abt + 25.756
15 8 Christian Vietoris HWA AG + 26.413
16 51 Nico Müller Audi Sport Team Rosberg + 27.142
17 12 Daniel Juncadella Mücke Motorsport + 27.724
18 18 Augusto Farfus BMW Team RBM + 1:00.378
19 7 Bruno Spengler BMW Team MTEK + 7 okr.
NSK 10 Timo Scheider Audi Sport Team Phoenix + 14 okr.
NSK 31 Tom Blomqvist BMW Team RBM + 16 okr.
NSK 53 Jamie Green Audi Sport Team Rosberg +
NSK 17 Miguel Molina Audi Sport Team Abt Sportsline +

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze