Hayden Paddon uskrzydlony nowym kontraktem z Hyundaiem frunął na trasie odcinka testowego przed Rajdem Hiszpanii i wygrał go z przewagą 0,3 sekundy nad Sébastienem Ogier i 0,4 sekundy przed Robertem Kubicą.
Dwaj najlepsi zawodnicy osiągnęli swoje rezultaty w trzech przejazdach, a Polak maksymalnie wykorzystał shakedown i pojawił się na trasie pięciokrotnie. Kierowca Fiesty RS powiedział, że znakiem zapytania są nowe szutrowe opony Pirelli. Stwierdził także, że jego pozycja startowa jest bardzo dobra i chce czerpać frajdę z ostatnich rund tegorocznego sezonu.
Czwarty był Ott Tänak, który stracił do zwycięzcy już 1,2 sekundy. Dani Sordo stracił do fabrycznego kierowcy M-Sportu 0,2 sekundy i uplasował się na piątym miejscu, tuż przed Jari-Matti Latvalą, który w swoim ostatnim - czwartym przejeździe poprawił czas.
Andreas Mikkelsen stracił do Fina 0,2 sekundy, a Elfyn Evans 0,8 osiągając identyczny czas, jak Thierry Neuville wokół, którego jest ostatnio wiele plotek, że zamieni się miejscami z Krisem Meekiem i zostanie kierowcą Citroëna. Pierwszą dziesiątkę zamknął pierwszy z kierowców francuskiego producenta - Mads Østberg 0,2 sekundy za Neuvillem i Evansem. Ostatni rezultat osiągnął Kris Meeke, ale było to spowodowane dwukrotnym przejeżdżaniem ronda podczas każdego z wyjazdów.
Pierwszy odcinek specjalny Rajdu Katalonii startuje dzisiaj o 18:08. Będzie to uliczna próba w Barcelonie o długości 3,20 kilometra.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
