Sébastien Ogier i Julien Ingrassia okazali się być najszybszą załogą na szóstym odcinku specjalnym Rajdu Korsyki. Nastąpiła także zmiana lidera w ogólnej klasyfikacji - został nim Jari-Matti Latvala, w samochodzie którego doszło do awarii skrzyni biegów i podczas serwisu zostanie ona wymieniona.
Nadzieje związane z dobrym występem Roberta Kubicy i Macieja Szczepaniaka w Rajdzie Korsyki zostały rozwiane po tym, jak w samochodzie załogi doszło dwukrotnie do uszkodzenia opony podczas pierwszego sobotniego odcinka specjalnego. Jak się okazało, wszystkiemu winne były felgi, które nie wytrzymały trudów rajdu tysiąca zakrętów. Polacy powrócą do rywalizacji w niedzielę w ramach Rally2.
Tym razem na kierowców i pilotów czekał najdłuższy odcinek specjalny w Rajdzie Korsyki o długości 48,46 km. Mimo zapowiedzi ładniejszej pogody w porównaniu do tej z czwartku czy piątku, nad trasę rajdu po raz kolejny ściągały ciemne chmury. Jako pierwszy do mety odcinka dojechał jadący w systemie Rally2 Thierry Neuville, który narzekał na podsterowność swojego samochodu. Za Belgiem przyjechał Sébastien Ogier, który okazał się być najszybszy spośód wszystkich zawodników. Francuz także jechał w systemie Rally2 i nie mógł już liczyć na dobry końcowy wynik.
Jeśli chodzi o czołówkę rajdu, wszystko wskazywało, że po tym odcinku specjalnym nastąpi zmiana lidera. Latvala na pierwszych splitach był szybszy od Evansa, jednak w drugiej części tego OS-u stracił nieco tempa. Na mecie tłumaczył się, że wystąpił problem z przekładnią i nie mógł płynnie redukować biegów. Celem Fina był zjazd na serwis i wymiana wadliwej skrzyni biegów.
Pozostali zawodnicy na metę szóstego odcinka specjalnego przyjeżdżali zadowoleni. Andreas Mikkelsen cieszył się z dobrych warunków, jednak nie z uzyskanego czasu. Z kolei Kris Meeke także pochwalił dobrą przyczepność asfaltu; Brytyjczyk stwierdził, że nie mógł pojechać lepiej tego odcinka.
Ten odcinek specjalny padł łupem Sébastiena Ogiera, który o 8,7 sekundy wyprzedził Jari-Matti Latvalę i o 12.4 sekundy Elfyna Evansa. Taki układ na mecie spowodował, że Latvala został nowym liderem Rajdu Korsyki, a Walijczyk tracił na tym etapie do Fina dwie sekundy. Jak powiedział, jego auto prowadziło się bardzo niestabilnie i nie mógł on znaleźć rytmu z wczoraj, jednak zapowiedział, że nadal będzie walczył o jak najlepszy rezultat.
W klasyfikacji WRC po szóstym odcinku specjalnym prowadzi Jari-Matti Latvala, drugi był Elfyn Evans (+2,0 sekundy), a czołową trójkę uzupełnia Andreas Mikkelsen (+30,8 sekundy). Na dalszych pozycjach znajdują się m. in.: Kris Meeke (+53,6 sek.), Kevin Abbring (+1:00.1 min.), Mads Østberg (+1:05,7 min.), Hayden Paddon (+1:25.5 min.), Bryan Bouffier (+1:37.2 min.), Stéphane Sarrazin (+1:51.6 min.) i Ott Tänak (+1:53.9 min).
W WRC2 nadal prowadzi Julien Maurin. Na drugiej pozycji znajduje się Esapekka Lappi, a na trzecią lokatę awansował Armin Kremer po tym, jak w samochodzie Craiga Breena doszło do przebicia opony na skutek uderzenia w kamień.
Załogi czeka teraz serwis. Start OS7 Sotta - Chialza zaplanowany jest na jutro, na godzinę 7:25.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
