Sébastien Ogier wygrał Rajd Australii wyprzedzając na mecie partnera z Volkswagena Jari-Matti Latvalę o 12,3 sekundy i Krisa Meeke z Citroëna o 32,6 sekundy. Francuz zapewnił sobie w ten sposób trzeci z rzędu tytuł rajdowego mistrza świata na 3 rundy przed końcem sezonu.
Francuz startował dziś zaledwie z przewagą 0,3 sekundy nad liderem Citroëna, ale absolutnie zdominował niedzielną rywalizację na Antypodach i wygrał wszystkie pięć odcinków specjalnych. Latvala próbował mu dorównać, nawet na mecie OS13 powiedział, że jest na drodze po zwycięstwo, ale okazało się to niemożliwe. Meeke dziś odstawał od kierowców niemieckiego teamu tłumacząc to prawdziwą różnicą w klasie samochodów. Power Stage wygrał Ogier przed Latvalą i Andreasem Mikkelsenem i to właśnie trójka w Polo R WRC zdobyła dodatkowe punkty.
Tuż za podium uplasował się Mikkelsen, który wyprzedziłby Irlandczyka, ale spóźnił się na przegrupowanie przed 15. próbą i otrzymał 10 sekund kary. Piąty rywalizację ukończył faworyt gospodarzy Hayden Paddon z Hyundaia, który dziś bardzo dobrze kontrolował swoje tempo i zajmowaną przez siebie pozycję. Podobnie jechał szósty na mecie najlepszy z kierowców Forda Fiesta Ott Tänak. Za nim uplasował się Thierry Neuville wyprzedzając zaledwie o 6,9 sekundy kolegę z zespołu Daniego Sordo. Hiszpan świetnie rozpoczął rajd, ale w sobotę miał duże problemy z przyzwyczajeniem się do dużej ilości kurzu i nie mógł odnaleźć dobrego rytmu z piątku.
Dziewiątą lokatę osiągnął Elfyn Evans z M-Sportu, który jechał przez cały weekend bardzo spokojnie, ale jednak dużo wolniej od konkurentów. Punktowaną dziesiątkę zamknął Nasser Al-Attiyah w Fieście RRC. Stéphane Lefebvre po piątkowym uderzeniu w kamień ukończył rajd na 13. miejscu, a Lorenzo Bertelli dziś wrócił do rywalizacji po wczorajszej awarii silnika i zakończył zmagania na 18. pozycji ze stratą niespełna 40 minut do zwycięzcy.
W klasie WRC2 zwyciężył Al-Attiyah 13,5 sekundy przed Jurijem Protasowem i 2:25,8 sekundy przed Abdulazizem Al-Kuwarim. Wszyscy kierowcy startowali Fiestą.
Następną rundą będzie asfaltowy Rajd Korsyki, który wraca do kalendarza WRC po siedmiu latach. Zmagania na francuskiej wyspie odbędą się w pierwszy weekend października.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
