Mads Østberg chciałby pozostać w Citroënie na kolejny sezon, ale tym razem chciałby podpisać kilkuletni kontrakt. Norweski kierowca startujący we francuskim zespole od 2014 roku do tej pory podpisywał roczne umowy z pracodawcą.
Szef teamu Yves Matton jak wczoraj informowaliśmy chce podjąć decyzję o składzie kierowców w oparciu o wyniki w Finlandii, Niemczech i Australii. Norweg był trzeci w Rajdzie Tysiąca Jezior, co umocniło jego trzecią lokatę w klasyfikacji generalnej Rajdowych Mistrzostw Świata, a jego zespołowy partner - Kris Meeke po raz kolejny wypadł z trasy i jego pozycja stoi pod dużym znakiem zapytania.
„To mój drugi sezon w zespole na rocznej umowie, chciałbym większego zaangażowania niż teraz. Zobaczymy co będzie, ale od początku jeżdżę na rocznych umowach, nie lubię tego, ale tak jest na ten moment. Jak zawsze muszę coś udowadniać i staram się to robić. W Finlandii byłem trzeci, a to bardzo dobry rezultat. Testowałem przed rajdem i byłem do niego dobrze przygotowany, kiedy jeździsz w mistrzostwach świata i nie jesteś dobrze przygotowany, to czujesz frustrację. W Polsce tak było, ale tutaj byłem przygotowany, to proste”
– powiedział Mads Østberg.
Zgodnie z nową polityką Mattona, Mads ma sam sobie ustalić strategię na rajd i zrobi to po testach przed niemiecką rundą. „Minęło dużo czasu od ostatniego rajdu asfaltowego. Chciałem pojechać w małym rajdzie na tej nawierzchni, ale to się nie uda. Trudno już teraz mówić o aspiracjach, zobaczę jak przebiegną testy i po nich zdecyduję”
– dodał norweski kierowca.
W ubiegłym sezonie zakończył rywalizację pośród niemieckich winniczek na szóstym miejscu. Tegoroczna rywalizacja startuje 20. sierpnia.
Źródło: wrc.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
