Evans wygrywa Rajd Finlandii, walka o tytuł nadal trwa

Elfyn Evans odniósł przekonujące zwycięstwo w Rajdzie Finlandii, pokonując Otta Tänaka o 14,1 sekundy. Dzięki piątemu miejscu Sébastiena Ogiera, walka o tegoroczny tytuł rajdowego mistrza świata nadal jeszcze nie jest rozstrzygnięta.

Po sobotniej części rywalizacji znajdujący się na prowadzeniu Evans miał 9,1 sekundy przewagi nad Tänakiem, który ciągle trzymał się blisko Walijczyka. W niedzielę załogi miały do pokonania cztery odcinki specjalne o łącznej długości 45,74 km, w tym nagradzany dodatkowymi punktami Power Stage.

Tänak wywarł jeszcze większy nacisk na pierwszym niedzielnym oesie, wygrywając OS16 Laukaa 1 (11,75 km) z przewagą 0,4 sekundy nad drugim Evansem. Walijczyk odpowiedział jednak na OS17 Ruuhimäki 1 (11,12 km) i odskoczył kierowcy Hyundaia ma kolejne 3,5 sekundy, powiększając prowadzenie w rajdzie do 12,2 sekund nad mistrzem świata z 2019 roku.

Na pierwszych dwóch oesach plasujący się na trzecim miejscu Craig Breen nie był w stanie zbliżyć się do najszybszej dwójki, przez co jego strata wobec Evansa powiększyła się już do pół minuty. Na czwartym miejscu pozostał startujący gościnnie Esapekka Lappi, który za swoimi plecami utrzymywał lidera mistrzostw Sébastiena Ogiera. Francuz po sobocie otrzymał jednak karę doliczenia minuty za niepoprawiane zapięcie kasku na OS12 – wcześniej dopuścił się tego samego przewinienia również w Monte Carlo, przez co w ramach recydywy kierowca Toyoty został ukarany bardziej surowo. Nie wpłynęło to jednak na jego pozycję w rajdzie, ponieważ utrzymywał sporą przewagę nad duetem M-Sportu – Gusem Greensmithem i Adrienem Fourmauxem.

Na starcie niedzielnych oesów nie stanął z kolei Thierry Neuville, w Hyundaiu którego wykryto uszkodzenia niemożliwe do naprawienia po wycieku płynu z chłodnicy.

Na przedostatnim odcinku specjalnym Evans ponownie był szybszy od Tänaka, lecz różnica między nimi wyniosła zaledwie 0,2 sekundy. Z trzecim czasem zameldował się Lappi, a czwarty był Breen.

Evans przypieczętował zwycięstwo w Rajdzie Finlandii na Power Stage i pokonał resztę stawki różnicą 14,1 sekundy. To piąta wygrana w karierze Walijczyka. Drugie miejsce zajął Tänak, a na najniższym stopniu podium stanął Breen. Czwarta pozycja przypadła Lappiemu, zaś piąty był Ogier – w wyniku tego walka o tytuł tegorocznego rajdowego mistrza świata przeniesie się na końcówkę sezonu. W niej oprócz Francuza liczy się jeszcze jedynie Evans. Szósta i siódma przypadła duetowi M-Sportu – Greensmithowi i Fourmauxowi.

Na Power Stage dodatkowe punkty wywalczyli: Elfyn Evans (5), Ott Tänak (4), Esapekka Lappi (3), Takamoto Katsuta (2) i Craig Breen (1).

Z Rajdu Finlandii Evans wywiózł pełną pulę 30. punktów. Przy 10. oczkach Ogiera, różnica między kierowcami Toyoty w klasyfikacji kierowców zmalała do 24. punktów.

W WRC 2 pewne zwycięstwo odniósł Teemu Suninen, który po zakończeniu współpracy z M-Sportem przystąpił do tego rajdu za kierownicą Volkswagena Polo GTI R5. Pokonał on o 14,1 sekundy Madsa Østberga, a trzecie miejsce zajął Jari Huttunen.

Z kolei w WRC 3 pierwsze miejsce wywalczył Emil Lindholm, który o minutę pokonał Mikko Heikkilę, zaś trzeci był Lauri Joona.

Do końca tegorocznego sezonu pozostały dwa rajdy. Kolejnym przystankiem w kalendarzu WRC będzie Rajd Katalonii, który odbędzie się za 2 tygodnie, 15-17 października, zaś zmagania zakończy Rajd Monzy w dniach 19-11 listopada.