Sébastien Ogier testuje Toyotę i Forda

Waży się przyszłość Sébastiena Ogiera. W ostatnim czasie mistrz świata testował Toyotę Yaris, a w piątek – nowego Forda Fiestę. W międzyczasie Francuz prowadzi rozmowy z zespołami, dlatego możemy się spodziewać, że już niedługo poznamy ostateczną decyzję byłego kierowcy Volkswagena.

W środę mistrz świata testował Toyotę Yaris w Hiszpanii na szutrze i asfalcie, co potwierdził szef teamu, Tommi Makinen, który nie był jednak skory do długich przemysleń.

„To prawda. Sébastien przyjechał do Hiszpanii i testował nasze auto, ale nie mogę powiedzieć nic więcej w tym momencie. Oczywiście prowadzimy rozmowy” – mówił Fin.

{youtube}p-WyZkZNmKs{/youtube}

W piątek Francuz przesiadł się do Forda Fiesty i spędził większość dnia na testowaniu, jeżdżąc nową konstrukcją M-Sportu.

Bardzo zadowolony, zarówno pod względem wyników, jak i pracy z Ogierem był szef zespołu, Malcolm Wilson.

„Test przebiegł dobrze. Samochód spisywał się dobrze przez cały dzień. Muszę przyznać, że wyglądało to naprawdę imponująco. Wspaniale było widzieć Seba w naszym samochodzie” - rozpoczął.

„Ludzie mówili mi wcześniej jak prosta i łatwa jest praca z Sebem i ja odczułem dokładnie to samo. Byłem naprawdę pod wrażeniem respektu okazanego przez Sébastiena, Juliena [Ingrassię – pilota] i naszych chłopaków”.

„Samochód miał takie same ustawienia jak te, których wczoraj używał Ott. Seb rozpoczął jazdę z nimi, a później wrócił, by dokonać kilku zmian. Był bardzo ciekawy tego, jak sprawować się będzie samochód, gdy zmieni ustawienia. I dobre wiadomości są takie, że wszystko działało!”

„Teraz wracamy do rozmów, które będziemy kontynuować w kolejnym tygodniu” - zakończył Brytyjczyk.

Toyota i Ford to już połowa samochodów, które rywalizować będą w przyszłym sezonie WRC, jednak nie zanosi się na to, by mistrz świata mógł przetestować kolejne. Hyundai ma już zakontraktowanych kierowców i jedno z naszych źródeł stanowczo stwierdziło, że nie ma możliwości, aby Sébastien Ogier miał jakiekolwiek szanse na jazdę w koreańskim teamie. Z kolei Citroën zmaga się z zebraniem odpowiednich funduszy, a ponadto nie pozwoli Ogierowi wsiąść do auta bez wcześniejszego podpisania umowy.

Źródło: autosport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze