Lüthi najszybszy po piątkowych treningach

Tom Lüthi okazał się najszybszym zawodnikiem pierwszego dnia treningów na torze Twin Ring Motegi. Dwie dziesiąte stracił do niego będący na drugiej pozycji Takaaki Nakagami - jadący domowe GP. Czołową trójkę uzupełnił Franco Morbidelli, tracąc do lidera cztery dziesiąte sekundy.

Trening 1:

Pogoda na torze od samego początku sprzyjała kręceniu szybkich okrążeń. Nie powtórzyła się sytuacja z poprzednich lat kiedy to z różnych powodów trzeba było odwoływać lub przekładać sesje treningowe. Dziś od razu zawodnicy wzięli się za pracę nad ustawieniami, a warunki do jazdy były praktycznie idealne. Jako pierwszy na pozycję lidera niespodziewanie wskoczył startujący z dziką kartą Naomichi Uramoto, ale jego wynik był bardzo słaby i po chwili został poprawiony przez większość zawodników. Pierwszym naprawdę przyzwoitym wynikiem mógł pochwalić się Axel Pons, który pozostawał na prowadzeniu przez kilkanaście minut. Jego czas poprawił dopiero Sandro Cortese, ale bardzo minimalnie. Wyniki wszystkich zawodników były bardzo zbliżone do siebie, co nie jest żadnym zaskoczeniem jeśli chodzi o pośrednią kategorię.

Po 20 minutach rozkręcił się Nakagami i zaczął kręcić serię szybkich okrążeń. Jako pierwszy złamał granicę 1:52 i poprawił swoje czasy na kolejnych trzech kółkach. Ostatecznie jego wynik to 1:51.816 i pierwsza pozycja na koniec sesji. Drugi był Johann Zarco, on też złamał barierę 1:52 i stracił niewiele do najlepszego wyniku Japończyka. Czołowa trójkę uzupełnił Lorenzo Baldassarri, co akurat nie jest żadnym zaskoczeniem. Dalej był Tom Lüthi, Sam Lowes i Franco Morbidelli. Siódmy wynik należał do Marcela Schrottera a za jego plecami Simone Corsi, Alex Márquez i niespodziewanie Danny Kent. Bardzo słabo radził sobie natomiast walczący o tytuł mistrza świata Alex Rins. Hiszpan plasował się dopiero na 21. lokacie ze stratą prawie dwóch sekund do najlepszego czasu.

Pierwsza piętnastka zmieściła się w jednej sekundzie i to zapowiada że kolejne treningi i dalsza część weekendu powinna być zacięta i wyrównana. Patrząc na analizę czasów z treningu pierwszego, widać że jak na razie najlepszym tempem dysponuje mimo wszystko Johann Zarco, który przez cały czas trwania jechał tempem w okolicach niskich 1:52. Nakagami miał kilka szybkich okrążeń, ale jego tempo nie było tak równe.

Pełne wyniki pierwszego treningu dostępne sa TUTAJ

Trening 2:

Druga sesja treningowa rozpoczęła się w podobnych warunkach jak pierwsza. Temperatura powietrza wynosiła 22 stopnie a asfaltu 30, więc zawodnicy po raz kolejny szybko zabrali się do pracy i poprawy. Czasy okrążeń bardzo szybko były poprawiane przez poszczególnych kierowców, a najlepiej początek treningu przepracował Alex Márquez, który po 10 minutach poprawił już najlepszy wynik Nakagamiego z pierwszej sesji treningowej. Jego wynik widniał na szczycie tabeli przez ponad 15 minut i został poprawiony dopiero przez wyżej wymienionego Japończyka. Wtedy ku zaskoczeniu wszystkich, bardzo szybkie okrążenie z rekordami w każdym sektorze pojechał Lüthi, który bardzo lubi ten tor i świetnie sobie na nim radzi. Szwajcar nie zamierzał zwalniać tempa i jechał jeszcze szybciej, śrubując czas i jako pierwszy zszedł poniżej 1:51 i z przewagą trzech dziesiątych sekundy zakończył trening na pierwszym miejscu.

Reszta zawodników próbowała poprawić ten wynik, ale udało im się tylko do niego zbliżyć. Drugi wynik należał do Nakagamiego a na trzeciej pozycji plasował się Franco Morbidelli. Tylko ta trójka była w stanie pojechać okrążenie poniżej wyniku 1:51. Czwarte miejsce zajmował Sam Lowes, przed Johannem Zarco i Lorenzo Baldassarrim. Siódma lokata dla Sandro Cortese, ósma dla Alexa Márqueza a czołową dziesiątkę uzupełnił Marcel Schrotter i Jonas Folger. Po raz kolejny fatalny trening zaliczył Alex Rins, przewracając się w jednym z zakrętów. Hiszpan nie pojawił się na torze już do końca treningu, ponieważ był bardzo poobijany. Gdyby nie mógł wystartować to byłaby fatalna wiadomość zarówno dla zawodnika jak i dla wszystkich kibiców którzy liczą na zaciętą walkę o tytuł do ostatniego wyścigu między Rinsem a Zarco.

Wygląda na to, że do gry powrócił Lüthi i po piątkowych treningach to on jest faworytem do zdobycia pole position czy zwycięstwa. Bardzo równo i dobrze jeździ Nakagami, a jego dodatkowym atutem będzie fakt że jedzie przed własnymi kibicami. Zapowiada się bardzo ciekawa rywalizacja i nie można jej przegapić. Zapraszamy na relację z jutrzejszego treningu i kwalifikacji oraz niedzielnego wyścigu. Wszystko znajdziecie państwo na naszym portalu.

Pełne wyniki drugiego treningu dostępne są TUTAJ