Button: Nie ma kierowców lepszych ode mnie

Jenson Button uważa, że jest bardzo dobrym kierowcą, jeśli chodzi zarówno o dokonania na torze, jak i poza nim. Brytyjczyk dodatkowo dodał, że nowym zawodnikom bardzo ciężko będzie osiągnąć ten poziom.

Button, który może liczyć na wsparcie dużych sponsorów, takich jak Santander, stwierdził, że nie musi udowadniać nikomu swojej wartości po już 16 latach spędzonych w sporcie. Dodał on, że nowi kierowcy odkryją wkrótce, że w Formule 1 nie chodzi tylko o to, by być szybkim.

„Okazujesz swoją słabość, jeśli nie możesz być inną osobą poza samochodem. Osobiście uważam, że gdy jesteś w samochodzie, wówczas jesteś pewnym typem człowieka. Dajesz z siebie wszystko, pokazujesz maksimum swych możliwości i ogólnie uważam, że nie ma lepszego kierowcy, który w trakcie weekendu wyścigowego robiłby to lepiej ode mnie” – powiedział Button.

„Kiedy jesteś poza samochodem, musisz stać się innym człowiekiem, w przeciwnym przypadku sponsorzy nie będą chcieli z tobą współpracować, a twoja kariera staje się krótka mimo, że jako kierowca jesteś dobry. Musisz stać się dojrzały i to coś, nad czym cały czas pracujesz i coś, czego młodzi zawodnicy muszą się nauczyć w miarę szybko, ponieważ tak działa sport. Nie jest to najłatwiejsze miejsce dla zespołów do znalezienia sponsorów i partnerów. Ekipy potrzebują kierowców, którzy nie tylko są szybcy na torze, ale również dobrze prezentują się publicznie i są pewni siebie”.

Button był bliski odejścia z Formuły 1 w poprzednim sezonie. Brytyjczyk stwierdził, że był gotowy odnowić współpracę z Fernando Alonso po tym, jak McLaren i Honda udowodnili, że mówili poważnie o powrocie do czołówki. Zapalony triatlonista nie widzi teraz powodu, dla którego on i jego hiszpański kolega zespołowy mieliby nie zostać w F1 na wiele lat, ale też wątpi, że młodzi kierowcy będą w stanie pozostać tak długo w sporcie.

„Będę zaskoczony, jeśli 18- czy 19-letni zawodnik spędzi 17-letnią karierę w sporcie, ponieważ świat się zmienił. Myślę, że miałem szczęście – byłem w  stanie się rozwijać przez te lata i stałem się nie tylko dobrym kierowcą, ale też dojrzałym człowiekiem, którym trzeba być, by odnieść sukces. To samo tyczy się Fernando. Dlatego właśnie jesteśmy tutaj już tak długo i dlatego zespoły nadal nas chcą, by to z nimi występować, mimo że mamy 35 i 36 lat. Ważną rzeczą jest to, by pozostać w dobrej kondycji i być na szczycie każdego aspektu – wówczas nie ma powodu, dla których miałbyś rezygnować” – dodał Brytyjczyk.

Źródło: skysports.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze