Johansson: To smutne, że młode talenty nie mają szansy trafić do F1

Były kierowca Ferrari i McLarena, Stefan Johansson powiedział, że to smutne, gdy młodzi, dobrze zapowiadający się kierowcy nie są w stanie pokazać swojego talentu w królowej motorsportu z powodu braku wystarczającego budżetu.

Z całej obecnej stawki Formuły 1 jedynie Manor nie ogłosił nazwisk swoich zawodników na nadchodzący sezon. Rząd indonezyjski niedawno ogłosił, że jest gotowy zapłacić 10 mln funtów za starty Rio Haryanto. Jest to znaczna część potrzebnej sumy, by pokryć koszty występów Indonezyjczyka w zespole z końca stawki.

Johansson wyjaśnił, jak uczestnictwo podczas posezonowych testów GP2 2015 – gdzie opiekował się dwukrotnym zwycięzcą Grand Prix Makau, Felixem Rosenqvistem – sprawiło, że doskonale teraz rozumie, z jak ogromnym wyzwaniem muszą obecnie sobie poradzić młodzi zawodnicy.

„Rozmawiałem z menedżerami kilku kierowców w Abu Zabi i wydaje się, że większość z nich już nie chce pchać swoich podopiecznych w stronę Formuły 1. Ścieżka, by tam się dostać, jest zbyt droga, a znalezienie sponsorów zarówno dla kierowców, jak i zespołów, staje się coraz trudniejsze. Zamiast tego ludzie zaczynają koncentrować się na DTM i samochodach sportowych jako alternatywach dla kariery kierowcy wyścigowego” – napisał na swoim blogu Johansson.

„Stoffel Vandoorne w poprzednim sezonie absolutnie zdominował stawkę w GP2, a ten rok spędzi w Super Formule, będąc jednocześnie kierowcą testowym McLarena-Hondy. Tego typu kontrakt ma jednak w dzisiejszych czasach marginalne znaczenie”.

Obecne koszty w GP2 oscylują w okolicach dwóch milionów dolarów rocznie. Według Johanssona, podróż do Stanów Zjednoczonych może stać się najlepszym rozwiązaniem dla kierowców szukających swojej szansy w single-seaterach.

„Jedyną serią z otwartym nadwoziem, która ma moim zdaniem ma sens, jest teraz IndyCar. Funkcjonująca tam drabina jest dobra: zwycięzca Indy Lights otrzymuje sporą część budżetu na starty w IndyCar, a ponadto ma zagwarantowany występ w Indy 500 jako nagroda za mistrzostwo w serii”.

Źródło: f1i.com