Wolff: Volkswagen nie zmieni podejścia do motorsportu

Szef Mercedesa Toto Wolff wątpi, by skandal w Volkswagenie związany z emisją spalin miał zakończyć szerokie zaangażowanie niemieckiego producenta w sport motorowy nawet, jeśli wkroczenie do Formuły 1 wydaje się być teraz mało prawdopodobne.

Volkswagen znalazł się w centrum uwagi w jednej z największych kontrowersji dotyczących branży samochodów drogowych, gdy odkryto, że gigant oszukiwał przy testach poziomu emisji spalin do atmosfery, które odbyły się w Stanach Zjednoczonych. Ujawnienie tego doprowadziło do rezygnacji prezesa grupy, Martina Winterkorna oraz do gwałtownych spadków cen aukcji, co może kosztować producenta miliardy euro.

Zanim doszło do skandalu, o Volkswagenie dużo mówiło się w kontekście dołączenia do stawki F1 po zjednoczeniu z Red Bullem, jednak zmiana sytuacji spowodowała, że jest to mało prawdopodobne. Szef Red Bull Racing, Christian Horner powiedział podczas GP Japonii, że szanse na wejście VW "poszła z dymem".

Jednak mimo złych wiadomości, Wolff nie sądzi, aby skandal miał doprowadzić do rezygnacji Volkswagena z motorsportu.

„Świat nie przestanie się kręcić i nie zrobi też tego ze względu na nich. Mają swoje sprawy biznesowe na co dzień i częścią tego jest marketing, sprzedaż samochodów i aktywa. Wyścigi samochodowe są jednym z tych obszarów” – powiedział Wolff.

„W Le Mans startują z dwiema markami, biorą udział w WRC jako VW oraz w DTM razem z Audi. Nie sądzę, żeby sytuacja ta miała mieć wpływ na to, co robią w motorsporcie. Ale kim jestem, bym mógł mówić o VW? Podaję jedynie własną opinię i oczywiście nie mam pojęcia, co się dzieje za zamkniętymi drzwiami” – dodał szef Mercedesa.

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze