Mercedes nadal nie jest pewny, czy rzeczywiście ma przewagę nad Ferrari, ponieważ prawdziwe tempo Sebastiana Vettela nie zostało pokazane podczas wyścigu - uważa Lewis Hamilton.
Przed wyścigiem o Grand Prix Kanady Ferrari wykorzystało tokeny, aby wprowadzić ulepszenia do silnika i tym samym przyczynić się do zmniejszenia straty wobec Mercedesa. Choć czasy kierowców zespołu z Maranello uzyskiwane podczas sesji treningowych wydawały się być obiecujące, tak szanse Vettela na podium zostały zaprzepaszczone przez duże problemy podczas kwalifikacji i dodatkowo przez nałożenie kary za wyprzedzanie Roberto Merhiego przy czerwonej fladze podczas FP3.
4-krotny mistrz świata od samego początku rzucił się w wir wyprzedzania. Dosyć wczesny zjazd do boksów i założenie opon miękkich okazało się być kluczowe na dalszym etapie rywalizacji. Ostatecznie Niemiec, który do wyścigu ruszał z 18 pola startowego, linię mety przejechał na 5 pozycji. Jego kolega zespołowy, Kimi Räikkönen, ukończył wyścig na 4 miejscu, po przygodzie z obróceniem się samochodu.
Hamilton zapytany, czy mimo wprowadzenia poprawek przez Ferrari, Mercedes nadal czuł się spokojny o zajęcie dwóch pierwszych miejsc na podium, odpowiedział, że dojście do takiego wniosku nie jest możliwe.
„Kimi obrócił się, więc nie byliśmy w stanie odkryć jego prawdziwego tempa wyścigowego, chociaż na początku wyścigu chyba nie był w stanie dotrzymać nam kroku. Poza tym, Sebastian nie startował z przodu stawki, a jak widzimy po wynikach, jest on szybszy z dwójki Ferrari. Nie jesteśmy w stanie więc ocenić właściwego tempa Ferrari. Myślę jednak, że w następnym wyścigu będziemy już w stanie to zrobić”
– powiedział zwycięzca wczorajszego wyścigu.
Mistrz świata z ubiegłego sezonu stwierdził dodatkowo, że wczorajsze zwycięstwo nie przyniosło w jakiś sposób ulgi.
„Nie czuję, że poczułem ulgę. W poprzednich weekendach wyścigowych również byłem najszybszy. Miałem problem, który umożliwił Nico wygranie wyścigu w Monako, jednak tempo miałem bardzo dobre. To nie jest ulga. Dobrze jest po prostu kontynuować uzyskiwanie dobrych wyników”
– dodał.
Źródło: autosport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.