Pierre Gasly w emocjonującym Grand Prix Holandii dojechał do mety na rewelacyjnym trzecim miejscu. Kierowcy Alpine w osiągnięciu świetnego rezultatu nie przeszkodziła nawet kara, za przekroczenie limitów prędkości w alei serwisowej.
Francuz rywalizację na torze Zandvoort rozpoczął od dalekiej dwunastej pozycji, jednak w mieszanych warunkach wraz z zespołem podejmował trafne decyzje dotyczące zarządzania wyścigiem, a dodatkowo dysponował konkurencyjnym tempem. W efekcie drugi raz w karierze Gasly mógł się cieszyć z trzeciego miejsca na podium: „Co za wyścig! Naprawdę miło jest znaleźć się na podium na Zandvoort i cały zespół na to zasługuje”
– powiedział po wyścigu. „W dotychczasowym sezonie, pełnym wzlotów i upadków, uważam, że zasłużyliśmy na ten wynik. To był szalony wyścig, tyle akcji, tyle trudnych decyzji, ale wszystko poszło dobrze, począwszy od podejmowania decyzji, przez strategię, po pit-stopy, wszystko zostało bardzo dobrze wykonane”
.
Na uznanie świetnego wyniku zasługuje również fakt, że mimo przyznanej kary za przekroczenie prędkości w pit lane, kierowca Alpine i tak stanął na trzecim stopniu podium: „Otrzymaliśmy niefortunną karę pięciu sekund za przekroczenie prędkości w pit lane, ale ostatecznie nie miało to znaczenia, ponieważ wciąż mieliśmy wystarczające tempo, aby rywalizować o dobry wynik”
.
„Ostatnie okrążenia były trudne ze względu na warunki, ale poradziliśmy sobie bardzo dobrze. Dziękujemy całemu zespołowi za zdobycie podium i kontynuujmy ciężką pracę, czekając na wyścig na Monzy w najbliższy weekend, gdzie mam miłe wspomnienia!”
.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Alpine
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.