Kevin Magnussen nie krył radości po wywalczeniu czwartego pola startowego w kwalifikacjach Formuły 1 do Grand Prix Miami. Duńczyk zdaje sobie sprawę, że najważniejsza będzie niedziela.
Kierowca Haasa od samego początku czasówki na Florydzie pokazywał, że wraz ze swoim kolegą z zespołu Nico Hülkenbergiem mają aspirację do wejścia do ostatniego, finałowego segmentu kwalifikacji. Jednak tylko Magnussen błysnął formą i zdołał wejść do Q3, gdzie koniec końców zajął czwartą pozycję, czym wprawił w radość nie tylko swój zespół, ale również licznie zebranych sponsorów amerykańskiej ekipy, dla której Miami to pierwsza z trzech domowych rund.
„Jestem zachwycony! Wspaniale jest osiągnąć taki wynik tutaj w USA, podczas Grand Prix Miami, przed naszą rodzimą publicznością, sponsorem tytularnym i innymi partnerami. Oczywiście za kwalifikacje nie ma punktów – doskonale z tego zdajemy sobie sprawę – ale wiemy też, jakie to uczucie mieć dobre kwalifikacje. To była świetna zabawa i miejmy nadzieję, że dzięki temu wszyscy będą trochę bardziej nakręceni na jutro. Bardzo się cieszę, że w niedzielę startuję z czwartego pola i jestem naprawdę podekscytowany”
.
*happy Danish noises* 😊#HaasF1 #MiamiGP pic.twitter.com/fSxy6iYodP
— MoneyGram Haas F1 Team (@HaasF1Team) May 7, 2023
Podczas amerykańskiego weekendu w samochodach obu kierowców zamontowano nową podłogę i jak przyznał Duńczyk, działa ona poprawnie, a do tego pomaga charakterystyka toru. W czasie kwalifikacji doszło jednak do nieporozumienia podczas Magnussenem, a Lewisem Hamiltonem. Przygotowujący się do szybkiego kółka KMag jechał wolno w 17. zakręcie i natknął się na niego Brytyjczyk, który omal nie uderzył w tył Haasa.
Problems for Hamilton 😮
— Formula 1 (@F1) May 6, 2023
He's clipped the wall he tells his Mercedes team after taking avoiding action behind Magnussen #MiamiGP #F1 pic.twitter.com/yYe21sx7n1
Obaj kierowcy zostali wezwani do sędziów, ale ci stwierdzili, że nie będzie żadnych kar za ten incydent. Pomimo czwartego pola startowego, zawodnik Haasa ma za cel ukończyć wyścig w czołowej dziesiątce.
„Myślę, że bolid miał naprawdę dobre tempo, a pierwsze okrążenie na używanej miękkiej oponie było przyzwoite. Potem pojawiła się czerwona flaga, a ja miałem kolejny komplet opon, aby się poprawić. Moim celem jest TOP10, a coś więcej na ten moment jest bardzo trudne. Jest dużo szybkich samochodów, więc jutro musimy zdobyć punkty”
.
Swojej radości z czwartego miejsca nie krył również Jan Magnussen, ojciec Kevina, który jest obecny podczas rundy w Miami.
Dad on hand for first hugs with K-Mag 🤗#MiamiGP @HaasF1Team pic.twitter.com/unWIVJTx2v
— Formula 1 (@F1) May 6, 2023
Źródło: Nagrania audio udostępnione przez ekipę MoneyGram Haas F1 Team
Wesprzyj nas na Patronite.