Alonso: Możemy nie zobaczyć już czegoś takiego do końca życia

Po pełnym skrajnych emocji ostatnim wyścigu sezonu na torze Yas Marina w Abu Zabi Fernando Alonso jest pod wrażeniem zaciętej walki do ostatnich sekund w wykonaniu Maxa Verstappena i Lewisa Hamiltona, ale także nie kryje zadowolenia ze swojego powrotu do Formuły 1 w barwach Alpine.

Przed ostatnim wyścigiem Hiszpan stawiał na zwycięstwo Maxa Verstappena, choć jak sam przyznaje trofeum powinno być rozdzielone pomiędzy Holendra, a Lewisa Hamiltona, który zaliczył wspaniałą końcówkę sezonu: „Myślę, że bardziej niż w innych latach, gdybyśmy mogli rozdzielić trofeum na dwie osoby to to był odpowiedni rok by to zrobić, bo obaj byli niesamowici”.

„Stawiałem 51 do 49 na Maxa, bo czuję, że w trakcie sezonu miał on nieco więcej nieszczęśliwych momentów niż Lewis. Teraz jest trochę balansu. Jest w tym trochę sprawiedliwości. I czasami nowy mistrz jest po prostu bardziej atrakcyjny niż stary. Max pewnego dnia może będzie czterokrotnym czy pięciokrotnym mistrzem świata i wtedy pojawi się ktoś nowy, kto będzie dla nas większą atrakcją” przyznał Alonso.

„On po prostu jest mistrzem, więc to była tylko kwestia czasu, aż wygra trofeum” powiedział o Verstappenie Hiszpan. „Dziś akurat miał szczęście, bo bez samochodu bezpieczeństwa to Lewis byłby mistrzem świata, a z samochodem bezpieczeństwa to Max jest mistrzem, więc było to czyste szczęście i oczywiście będzie to gorący temat”.

Alonso zapytany czy współczuje Hamiltonowi po przegraniu mistrzostwa w taki sposób, opowiedział: „Oczywiście, Lewis jeździł na innym poziomie, szczególnie w drugiej połowie mistrzostw. Kiedy przegrywasz mistrzostwo w ostatniej chwili przez samochód bezpieczeństwa na pewno jest Ci przykro”.

„Sport ogólnie wygrał w tym roku” stwierdził dwukrotny mistrz świata. „Mieliśmy tych dwóch gości, którzy zrównali się punktami w ostatnim wyścigu i walczyli koło w koło na ostatnim okrążeniu ostatniego wyścigu. Możemy nie zobaczyć już czegoś takiego do końca życia. To było niewiarygodne”.

Sezon 2021 był też udany dla Hiszpana, któremu po powrocie do Formuły 1 udało się stanąć na podium, jednak podchodzi on do osiągnięć swojego zespołu z zadowoleniem, ale i z pokorą zapytany czego życzy sobie na nowy sezon powiedział: „Szybszego samochodu. Mimo że całkiem dobrze nam szło na torze w tym roku, nie w każdym wyścigu mieliśmy tempo, żeby obydwa samochody zdobywały punkty, ale jesteśmy silni pod wieloma względami. Po prostu potrzebujemy konkurencyjnego pakietu z fabryki. Będziemy nad tym pracować przez kilka miesięcy i mamy duże nadzieje, ale zobaczymy wszystko w lutym”.

„Czuję się zadowolony. Jestem zadowolony z powrotu. Czuję się silny i bardziej przygotowany na 2022, który był głównym celem przy nowych regulacjach. Był to dla mnie dobry sezon i personalnie czuję się silniejszy” powiedział Alonso podsumowując ten sezon.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze