Hamilton przygotowany na ciężką pracę w niedzielę po karze za wymianę silnika

Lewis Hamilton powiedział, że czeka przed nim dużo pracy mimo uzyskania najlepszego czasu w obu piątkowych treningach przed Grand Prix Turcji ze względu na karę cofnięcia na starcie wyścigu za wymianę silnika.

Hamilton był najszybszy zarówno w pierwszym, jak i w drugim treningu na Istanbul Park, a przy okazji został autorem rekordowego czasu okrążenia dzięki ostatnim pracom nad znaczącą poprawą stanu nawierzchni i przyczepności w porównaniu z ubiegłym rokiem. Kierowca Mercedesa wystartuje jednak do niedzielnego wyścigu o GP Turcji co najwyżej ze środka stawki po tym, jak zespół zdecydował się wymienić w jego samochodzie silnik spalinowy przed treningiem. Jako że to już czwarty silnik z puli Hamiltona, w niedzielę otrzyma on karę cofnięcia o 10. pozycji na starcie wyścigu.

W piątek Hamilton koncentrował się na tempie wyścigowym i jednocześnie był zadowolony z balansu swojego Mercedesa W12. Zdaje on jednak sprawę z tego, że przebicie się przez stawkę w niedzielę będzie stanowiło wyzwanie.

„Zaczęliśmy od naprawdę dobrych stawień” – powiedział Hamilton. „Pierwsza sesja była naprawdę mocna. Wprowadziliśmy kilka zmian, a tor oczywiście z czasem ewoluował i miał inne odczucie w drugim treningu. Zmiany te były w porządku. Nie jestem pewien, czy odczucie w FP2 było tak dobre jak w pierwszym treningu, jednak ustalenia są dosyć dobre. Miejmy nadzieję, że tak pozostanie”.

Mimo kary cofnięcia, Hamilton dodał, że zespół nie będzie całkowicie porzucać kwalifikacji, ponieważ podczas nich nadal będzie można uzyskać znaczącą pozycję startową.

„Muszę mieć pole position, aby zminimalizować straty. Później oczywiście muszę zrozumieć samochód, aby wykonać możliwie najlepszą pracę na długim przejeździe. Chodzi tu głównie o znalezienie właściwego balansu. Nie ma tu nic wyjątkowego w porównaniu do jakiegokolwiek innego treningu”.

Obecnie Hamilton jest liderem klasyfikacji kierowców, lecz nad głównym rywalem, Maxem Verstappenem, ma zaledwie 2 punkty przewagi.

Źródło: formula1.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze