Pierre Gasly wywalczył szóste miejsce w sobotnich kwalifikacjach do Grand Prix Węgier Formuły 1 na torze Hungaroring. Po raz pierwszy w tym sezonie do sesji Q3 awansował również jego zespołowy kolega Brendon Hartley.
„To niesamowite, co za szalone kwalifikacje!”
– powiedział Gasly. „Mieliśmy opony na suchą nawierzchnię, przejściowe oraz deszczówki. Było bardzo zdradliwie, bo warunki zmieniały się praktycznie co drugie okrążenie. Próbowałem dawać jasne odczucia, a zespół podejmował właściwe decyzje z doborem opon. To wspaniały dzień dla ekipy, miewaliśmy trudne weekendy, a szóste miejsce jest niesamowite”
.
„Mamy tuż za sobą Maxa [Verstappena], a Daniel [Ricciardo] też będzie miał znakomite tempo, zatem trudno będzie utrzymać ich wszystkich za sobą, nawet jeśli nasz samochód spisywał się świetnie. Nie będzie łatwo, ale nie poddamy się. Mamy oba auta w pierwszej dziesiątce i miejmy nadzieję zdobędziemy jutro trochę punktów”
.
Hartley dodał: „Popełniłem kilka błędów w końcówce Q3, kiedy próbowałem cisnąć do limitu, przez co musiałem przejechać bardziej zachowawcze okrążenie i byłem nieco wolniejszy od zespołowego kolegi. Dobrze byłoby być przed nim, ale wprowadzenie obu samochodów do Q3 to bardzo dobry wynik”
.
Źródło: formula1.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
