Kubica: Moim celem jest znaleźć się na polach startowych

Robert Kubica powrócił w piątek za kierownicę samochodu Formuły 1 podczas pierwszej sesji treningowej do Grand Prix Austrii. Jak sam stwierdził, uważnie przygląda się sytuacji na rynku transferowym, w poszukiwaniu dla siebie miejsca w stawce na sezon 2019.

„Sytuacja jest z pewnością inna” – powiedział. „W listopadzie ubiegłego roku jedyne wolne miejsce było w Williamsie. Teraz jest więcej wolnych miejsc w zespołach, które mogą zmienić swój skład bądź też nie”.

„To, że jestem teraz [w Williamsie] nie oznacza, że swoją przyszłość wiążę wyłącznie z Williamsem. Moim celem jest znaleźć się na polach startowych, a później się zobaczy. Oczywiście patrząc realistycznie, nie ma zbyt wielu ekip, z którymi mógłbym rozmawiać na temat startów”.

Polak przyznał, że gdyby pojawiła się okazja do startów dla Williamsa, kiepska forma ekipy nie odwiodłaby go od podjęcia decyzji: „Myślę, że nikt nie spodziewał się po Williamsie – zespole środka stawki – że będzie miał tyle problemów, podobnie nikt nie oczekiwał że najwolniejszy zespół poprzedniego sezonu Sauber będzie punktować i kwalifikować się w pierwszej dziesiątce”.

„Sytuacja może się zmienić w Formule 1 bardzo szybko, zatem według mnie przypisywanie Williamsowi metki najsłabszego zespołu jest niesprawiedliwe. To prawda, że w tej chwili są na ostatnim miejscu, ale kto wie co będzie za rok – gdyby zapytać kogokolwiek, kto chce dostać się do Formuły 1, wszyscy wciąż podpisaliby kontrakt z Williamsem i to nie z powodu desperacji, a dlatego że wszystko może się zmienić”.

„Uważam, że ten zespół ma potencjał i pokazał w przeszłości, że może wykonywać dobrą robotę i zbudować dobry samochód. Wątpię, żeby w przeciągu kilku miesięcy wszyscy zapomnieli jak się pracuje. Oczywiście jest kilka rzeczy do poprawy, ale to tyczy się każdego zespołu”.

Źródło: racefans.net