Éric Boullier przyznał, że wraz z nowym sezonem zaobserwował on innego Fernando Alonso. Zdaniem szefa ekipy z Woking dwukrotny mistrz świata jest zmotywowany bardziej niż kiedykolwiek.
Po trzyletniej współpracy McLarena z Hondą, brytyjski zespół przeszedł na silniki Renault. Taki ruch zespołu pozwolił nie tylko na zatrzymanie hiszpańskiego kierowcy w swoim garażu, ale także taka decyzja wydobyła z niego to, co najlepsze.
„Patrzcie na niego, w tym roku to inny Fernando”
– stwierdził Boullier. „Można go zobaczyć na torze jeszcze przed przerwą na obiad w dniu, kiedy nic nie testuje. Pamiętam, jak w ubiegłym roku przychodził o 19:00, teraz jest przed obiadem. Fernando jest szczęśliwy i chce tego, czego chce każdy zawodnik, czyli czerpać najlepsze z najlepszego i pragnie więcej. W tym roku ma inne nastawienie, inny sposób myślenia. Teraz przychodzi nawet, gdy nie musi. Interesuje się i wspiera nas w tym, co robimy”
.
Ponadto, Boullier pochwalił zespół za wytrwałość w ostatnich niekoniecznie udanych trzech latach. Zaznaczył, że nie było prostym zadaniem zmienić mentalność i bezustannie ciężko pracować przy jednoczesnym zachowaniu pozytywnego nastawienia.
„Nie tylko poprzez zmianę jednostki napędowej zachowanie Alonso jest tak budujące, po prostu wiemy, że mamy w samochodzie silnik, który może wygrywać. Może więc nie będziemy najlepsi, ale wciąż na tyle dobrzy, by walczyć o podium i wygrywanie wyścigów. Najwyraźniej w zespole jest obecny teraz niezwykle mocny wzrost wartości, co zawiera odrobinę podniecenia. Muszę przyznać, że jestem pod ogromnym wrażeniem zespołu i tego, jaką zachował on motywację na przestrzeni ostatnich trzech lat – konsekwentna praca i starania nad rozwijaniem samochodu, by był najlepszy”
.
Źródło: planetf1.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
