Marko: Honda dogoni Renault przed końcem roku

Konsultant programu wyścigowego Red Bulla Helmut Marko uważa, że silniki Hondy do końca roku mogą stać się porównywalne z tymi dostarczanymi przez Renault.

Japoński producent nawiązał przed tym sezonem współpracę z zespołem Toro Rosso i choć wciąż jest uznawany za najsłabszego z trójki dostawców, niektóre źródła mówią o różnicy zaledwie 15 koni mechanicznych względem Renault.

Ze względu na nienajlepsze stosunki na linii Renault-Red Bull oraz pozyskanie przez francuską markę nowego partnera w postaci McLarena, pojawiły się teorie mówiące, że austriacki zespół będzie zmuszony do zmiany dostawcy po wygaśnięciu obecnego kontraktu z końcem tego roku. Jeśli wierzyć Marko, przejście na silniki Hondy może wcale nie wiązać się z deficytem.

„Propozycja Hondy jest interesująca pod względem technicznym” – powiedział. „Silnik jest bardzo lekki i całkiem niezawodny. [Honda] mówi o regularnej poprawie osiągów – na koniec roku ich silnik powinien być na poziomie Renault. Wiemy, jaki jest ich plan rozwoju”.

„Myślę, że współpraca Toro Rosso z Hondą jest bardzo udana, bo nie powiedzieliśmy po prostu Japończykom, jaki mają nam zbudować silnik. Od razu po podpisaniu kontraktu doszło do wymiany inżynierów pomiędzy Faenzą, Sakurą w Japonii oraz Milton Keynes, gdzie Honda ma mały ośrodek produkcyjny – to tam właśnie omawialiśmy szczegóły samochodu oraz jego zespolenia z silnikiem. Uważam, że to podejście przyczyniło się do naszych obecnych wyników”.

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze