Dyrektor zarządzający zespołem Renault Cyril Abiteboul przyznał, że sukces, jaki odniosło Force India jest niesamowity i stanowi przykład dla jego ekipy.
Wynik Force India sprawia tym większe wrażenie, że zespół z Silverstone należy do najbardziej oszczędnych w stawce, a mimo to zajął czwarte miejsce w klasyfikacji mistrzostw świata, wyprzedzając fabryczny skład Renault o dwie pozycje.
Przed rozpoczęciem się sezonu 2017 Abiteboul sugerował, że nowe regulacje aerodynamiczne stworzą niezwykle zaciętą walkę na torze, jednak zaznaczył, że osiągnięcie dobrych wyników przez małe zespoły może być trudne: „Wierzę, że większość budżetu przeznaczonych na budowę samochodu [Force India] zniknęła już do tej pory. Nie powinniśmy mieć problemów, by pokonać takie zespoły jak Haas czy Force India”
– oznajmiał Francuz podczas przedsezonowych testów w lutym ubiegłego roku.
Szef Force India Vijay Mallya nie pozostawił tej wypowiedzi bez komentarza. Przyznał, że osoby wątpiące w możliwości jego zespołu powinny ugryźć się w język, zwłaszcza po tym, jak zespół utrzymał doskonałe osiągi w 2017 roku.
Abiteboul odniósł się to tych wypowiedzi twierdząc, że zostały one w zły sposób zaprezentowane i zasugerował, że stabilność i wydajność Force India były i są dla Renault wzorem do naśladowania: „Moje słowa zostały źle przedstawione. Zawsze miałem ogromny szacunek do Force India i nadal go mam. Po sezonie 2017 może być on tylko większy, patrząc na to, czego dokonał zespół, posiadając tak ograniczone zasoby pieniężne. To zasługa świetnych kierowców oraz wiodącej jednostki napędowej. Chcę, abyśmy byli w stanie walczyć z zespołem godnym naśladowania w przyszłym sezonie. Osiągnięciem będzie wyprzedzenie ich w klasyfikacji mistrzostw świata”
.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
