Sebastian Vettel liczy na to, że rywale z Red Bull Racing zbliżą się do Ferrari i Mercedesa od najbliższej Grand Prix Hiszpanii.
Czerwone Byki szykują duże ulepszenia na pierwszą rundę w Europie, skupiając się na poprawieniu siły docisku. Do tej pory kierowcy austriackiej ekipy nie mieli szans na to, aby nawiązać jakąkolwiek walkę z najlepszymi zespołami. Vettel wierzy, że ulepszenia wprowadzone do RB13 pozwolą ścieśnić stawkę i zapewnić bardziej wyrównaną rywalizację.
„Myślę, że w Hiszpanii czeka na nas zacięta walka pomiędzy Ferrari i Mercedesem i mam nadzieję, że Red Bull także znajdzie trochę tempa”
– mówił Niemiec. „Dużo się mówi o ich poprawkach. Są silnym zespołem i wiedzą jak zbudować szybki samochód, więc bardziej powinniśmy pytać kiedy to nastąpi, a nie czy nastąpi”
– dodał.
„Wyścig z pewnością będzie ekscytujący dla naszego teamu. Jestem przekonany, że mamy właściwych ludzi i właściwe narzędzia do tego, aby robić postępy. Zależy to oczywiście także od tego, jak szybko inni będą posuwać się do przodu”
.
Red Bull Racing poza dużymi zmianami na Grand Prix Hiszpanii, zapowiadał również walkę z ulepszonym silnikiem od Grand Prix Kanady. Najnowsze plotki sugerują jednak, że wprowadzenie zmodernizowanej jednostki napędowej opóźni się i nie jest jeszcze znana konkretna data jej debiutu. Kolejne plotki mówią o tym, że od wyścigu w Hiszpanii auto Red Bulla będzie szybsze o 1 sekundę na okrążeniu, jednak w tym momencie Daniel Ricciardo nie czuje się na tyle pewny, aby to potwierdzić.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.