Grand Prix Abu Zabi: Wypowiedzi kierowców po wyścigu

Dobiegł końca tegoroczny sezon mistrzostw świata Formuły 1, w którym mistrzem świata po raz pierwszy w karierze został Nico Rosberg, który udowodnił, że potrafi wykorzystać nadarzające się okazje. Obecny sezon to również pożegnanie między innymi z weteranami: Felipe Massą i Jensonem Buttonem, choć Brytyjczyk będzie jeszcze obecny w przyszłym roku w garażach McLarena. Niemniej jednak szkoda, ze nie zobaczymy ich już za kierownicą samochodów Formuły 1. Czas jednak nieubłaganie mija, a my już nie możemy doczekać się wyzwań związanych z przyszłym rokiem, w którym zobaczymy nowe samochody w akcji. Na razie jednak zapraszamy do zapoznania się z wypowiedziami wszystkich kierowców po ostatnim wyścigu tegorocznego sezonu. 

Lewis Hamilton (P1): „Szczerze mówiąc czuję się świetnie, wielkie podziękowania da wszystkich, którzy przyszli, by nas wspierać. Chcę podziękować mojej rodzinie za ich wsparcie, jak również dla zespołu za wykonanie niesamowitej pracy. Przywilejem jest być częścią tego zespołu i sięgać po sukcesy, jakie zdobyliśmy w tym roku. Kiedy dołączyłem do tej ekipy, nigdy bym nie pomyślał, że będę miał tyle zwycięstw. Oczywiście wielkie gratulacje dla Nico, pierwszy triumf w Mistrzostwach Świata – dobra robota. W tych ostatnich czterech wyścigach zrobiłem wszystko, co mogłem. To wszystko, o co mogłem siebie prosić. Nie można wygrać wszystkiego. Mieliśmy w tym roku sporo problemów, co wpłynęło na to, że jesteśmy na tej pozycji, ale nadal jestem wdzięczny za wszystkie sukcesy, wzloty i upadki, które mieliśmy jako zespół”.

Nico Rosberg (P2): „Możecie zrozumieć, że nie byłem przez cały weekend w pełni dostępny, musiałem chronić się przed światem – tak, to był dla mnie ciężki weekend. Wiele momentów nie było przyjemnych, zwłaszcza tych w wyścigu, było bardzo ciężko, wliczając w to sytuację z Verstappenem z początku oraz batalię w końcówce. Zdecydowanie to nie był najbardziej przyjemny wyścig w mojej karierze. Był on mocno napięty. Nigdy nie czułem się w samochodzie podobnie. Jestem bardzo zadowolony, że to już koniec. Chciałbym zadedykować to zwycięstwo mojej żonie, która była fantastyczna i dała mi wiele wsparcia, oraz córce Alaii… Później podziękuję wszystkim; to nierealne. Oczywiście jestem dumny z tego, że dokonałem tego samego, co mój tata. Nie mogę się doczekać, by go zobaczyć. Gratulacje dla Lewisa, pojechałeś świetny sezon, jesteś świetnym zawodnikiem, zawsze niezwykle szybkim i trudno było ciebie pokonać”

Sebastian Vettel (P3): „Starałem się zbliżyć, by wykonać manewr i pomyślałem: ‘Dlaczego nie wyprzedzić ich obu?’, gdyż Lewis jechał na czele bardzo wolno. Ciężko było jednak wykończyć to, ponieważ moje opony pod koniec traciły na swej przyczepności. Na początku naprawdę nie mogłem mieć dobrego tempa i zacząłem się denerwować, ale kiedy nikogo przed sobą nie miałem, mogłem wyzwolić prędkość i myślę, że zespół zasłużył na podium. Miło jest zakończyć [wyścig] na szczycie, zamierzamy przenieść tę formę na przyszły rok”.

Max Verstappen (P4): „Jestem bardzo zadowolony, że po tym, co wydarzyło się w pierwszym zakręcie, udało się wrócić do walki i pojechać na jeden postój – to wszystko, co mogliśmy zrobić. Normalne jest, że inni kierowcy, którzy jadą na dwa zjazdy, wiedzą, że mają świeższe opony i mogą atakować bardziej agresywnie. To właśnie miało miejsce w sytuacji z Sebem, jednak myślę, że był to bardzo dobry wyścig. Uważam, że Nico [Hülkenberg] dobrze wystartował i nie spodziewał się, że będę jechał tuż obok niego. Wjechał po prostu w zakręt, a ja nie miałem gdzie uciekać, ale według mnie był to incydent wyścigowy”.

Daniel Ricciardo (P5): „Na starcie trochę straciliśmy, jednak później na początku utrzymaliśmy pozycję na supermiękkich oponach. Z perspektywy czasu mogliśmy pojechać na nich dłużej i zdecydować się na jeden postój. Oczywiście w przypadku Maxa to o wiele lepiej zadziałało. Gdybyśmy byli przez Ferrari, to miałoby sens, by spróbować utrzymać przed nimi pozycję, jednak ostatecznie byliśmy blisko, by ich podciąć, lecz to się nie udało, a jadąc za nimi mieliśmy problemy, zużywając zbyt szybko opony. Próbowałem ich wyprzedzić kilkukrotnie, jednak nie mogłem tego wykończyć. Patrząc ogólnie na sezon, jestem niesamowicie szczęśliwy z tego roku. Oczywiście było w tym roku wiele wzlotów i upadków, ale też wiele podium i spora zdobycz punktowa. Nie zdobyliśmy tak wiele zwycięstw jak w 2014 roku, ale oczywiście było tyle samo satysfakcjonujących wyścigów. Myślę, że sezon 2016 był dobry. Jestem bardzo, bardzo zadowolony”. 

Kimi Räikkönen (P6): „Oczywiście był lepszy wybór. Na pewno powinniśmy pozostać na torze, jednak zdecydowaliśmy się na dwie różne strategie, więc jest łatwiej, kiedy jesteś samochodem jadącym z tyłu, który ma szansę wyprzedzić kogoś w czasie pit stopów. Samochód prowadził się w porządku, jednak miałem spore problemy z utrzymaniem żywotności przedniej prawej opony, więc jechałem starając się utrzymać ją tak, by pracowała. Ostatni komplet był już znacznie lepszy na starcie, ale potem szybko się zużył i po prostu zwolniłem. To nie była idealna sytuacja, ale tak czasami bywa. W przyszłym roku będzie to inna historia z innymi samochodami”

Nico Hülkenberg (P7): „To był prosty i samotny wyścig dla mnie. Ścigałem się głównie z moim zespołowym kolegą, bo pierwsze sześć aut było poza zasięgiem. W pierwszym zakręcie zderzyłem się Verstappenem, co uszkodziło moją podłogę, ale mieliśmy tempo na utrzymanie pozycji do mety. Wspaniale jest zakończyć mój pobyt w Force India solidnym wynikiem i pomóc zespołowi w wywalczeniu czwartego miejsca w klasyfikacji”.

Sergio Pérez (P8): „Jestem zadowolony z mojego wyścigu. Zakończyłem na tej samej pozycji, z której ruszałem, a wyścig był dosyć spokojny przez większość czasu. Pod koniec musiałem utrzymywać za sobą Massę i próbowałem zmniejszać stratę do Nico. Wspaniale jest zakończyć sezon w punktach i nie mogę się teraz doczekać, by złapać chwilę oddechu po zakończeniu startów”.

Felipe Massa (P9): „Jestem dumny z tego, że walczyłem do ostatniego okrążenia w taki sam sposób, jak na początku swojej kariery. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy byli ze mną – fanom i zespołowi Williams, którego będę wspierać w przyszłości. Zakończyłem karierę z podniesioną głową, tak samo jak ją zacząłem. Chciałem też zadbać nieco o samochód, skoro teraz będzie on mój”.

Fernando Alonso (P10): „Wyścig był dobry, ale też trudny. Nie mogłem wiele zrobić przeciwko Force India i Williamsom, jednak walczyłem do ostatniego okrążenia i całkiem blisko dojechałem, więc jestem zadowolony z punktu, który dzisiaj zdobyliśmy oraz szczęśliwy, że zapewniliśmy naszą pozycję w klasyfikacji kierowców i konstruktorów. Ogólnie rzecz biorąc, ten sezon był pozytywny, pokazaliśmy ogromny postęp w porównaniu do sezonu 2015, ale chcemy sięgnąć po mistrzostwo – a do tego nadal daleka droga. Przed nami teraz długa zima i będziemy mocno się starać, by do Australii przywieźć jeszcze bardziej konkurencyjny pakiet. Szkoda, że ostatni wyścig Jensona skończył się przedwcześnie, ale nadal będzie z nami obecny w przyszłym roku i dla nas będzie on dużym atutem, pełniąc nową rolę. Jestem również szczęśliwy z powodu Nico [Rosberga]. Ma za sobą fantastyczny sezon i zasługuje na tytuł mistrzowski. Zawsze wierzył w swoje możliwości i udało mu się perfekcyjne utrzymać przewagę. Zarówno on, jak i Lewis, wykonali świetną pracę, ale tym razem to Nico wygrał, podczas gdy Lewis ma już na koncie trzy tytuły”.

Romain Grosjean (P11): „Mieliśmy wspaniały sezon i zaskoczyliśmy wszystkich, także siebie samych, naszymi wzlotami i upadkami. Nie zdobyliśmy dzisiaj punktów, ale jeśli pominąć czołowe sześć aut, jesteśmy trzecim zespołem w stawce, co nie jest złe. Jest wiele rzeczy, które możemy poprawić przez zimę, szczególnie pracę opon. Większość rywali jest na limicie, a my mamy dużo miejsca na poprawę”.

Esteban Gutiérrez (P12): „Cieszę się, że mogłem pracować z tym zespołem. Dałem z siebie wszystko, by zapewnić dziś jak najlepszy wynik. Mam nadzieję, że zapamiętają mnie dobrze. Jestem dumny z bycia częścią zespołu, który powstał od zera. Życzę im wszystkiego najlepszego w przyszłości”.

Esteban Ocon (P13): „Jestem bardzo zadowolony. Nie jest tajemnicą, że byłem sfrustrowany po wczorajszych kwalifikacjach, więc naprawdę byłem pobudzony będąc w 10. rzędzie w stawce. Później jednak miałem dobry start, a na pierwszym okrążeniu zyskałem trzy pozycje. Jechałem nawet na 11. pozycji i wyglądaliśmy dobrze w porównaniu z Sauberami. Miałem tempo, by wyprzedzić Nasra, jednak doszło do kontaktu i straciłem element przedniego skrzydła. Zjechałem na drugi postój i byłem w stanie dogonić mojego zespołowego kolegę i ostatecznie go wyprzedzić. Niemniej jednak dowieźliśmy do mety dwa samochody na dobrych pozycjach i zakończyliśmy sezon z niezłym wynikiem. Nie wystarczyło to, by pokryć wydarzenia z Brazylii, ale myślę, że możemy powiedzieć, iż w ciągu minionych dwóch tygodni wykonaliśmy pracę najlepiej, jak to możliwe, więc jestem zadowolony”.

Pascal Wehrlein (P14): „Dobrze jest zakończyć sezon z kolejnym świetnym występem w wyścigu. Miałem trudny pierwszy pit stop, podczas którego sporo straciłem, przez co byłem nieco sfrustrowany po dobrych kwalifikacjach i starcie z 16. pola. Walczyłem ciężko, by wrócić do walki i zyskaliśmy przez ten czas kilka pozycji. Jechałem jednak na innej strategii, więc nie mogłem zapobiec wyprzedzenia mnie przez zespołowego kolegę w końcówce, ponieważ miałem naprawdę stare miękkie opony, ale przynajmniej ukończyliśmy wyścig przed Sauberem. To była fantastyczna rywalizacja. Wielkie podziękowania dla całego zespołu za sposób, w jakim walczyliśmy razem aż do samego końca”.

Marcus Ericsson (P15): „To był bardzo trudny wyścig. Przejechaliśmy 55 okrążeń na strategii jednego postoju i myślę, że sprawdziło się to bardzo dobrze. Jestem ogólnie zadowolony z moich dzisiejszych osiągów, ale oczywiście wynik tego nie pokazuje. Przez wiele okrążeń dobrze zarządzałem oponami, więc mogłem cisnąć bez zbytniego dbania o nie. Nie mieliśmy jednak dzisiaj po prostu tempa. Po tym finale sezonu udajemy się na przerwę zimową, podczas której naładujemy nasze akumulatory na sezon 2017. Jestem podekscytowany wchodząc w nową erę Formuły 1. Wielkie podziękowania dla wszystkich, zarówno tych na torze, jak i tych pracujących w fabryce w Hinwil, za ten trudny rok. Utrzymaliśmy się razem i pracowaliśmy ciężko – to sprawi, że w przyszłości będziemy silniejsi”.

Felipe Nasr (P16): „Miałem bardzo dobry start i byłem w stanie wskoczyć na 14. miejsce na pierwszym okrążeniu. Ciężko walczyłem, by zostać na tej pozycji jak najdłużej, jednak nie mieliśmy tempa, by zostawić rywali za naszymi plecami. Na środkowym przejeździe było całkiem ok, staraliśmy się utrzymać Manora za sobą, jednak niestety doszło między nami do kontaktu. Uszkodzeniu uległa podłoga, jak również obręcz i myśleliśmy także, że podobnie było w przypadku przedniego skrzydła, co zmusiło na mnie wcześniejszy zjazd. Od tej pory było już praktycznie po wyścigu. Gdyby do tego nie doszło, moglibyśmy ukończyć go wyżej. Najważniejsze jest to, że zagwarantowaliśmy nasze dziesiąte miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Cieszę się, że ostatecznie udało nam się to potwierdzić. Podsumowując sezon, mam za sobą kolejny pozytywny rok w Sauberze. Był to trudny czas, jednak uważam, że to są właśnie te chwile, w których najwięcej się nauczyliśmy. Moje relacje wewnątrz zespołu podczas trudnych momentów w czasie sezonu były silne. Dwa punkty zdobyte podczas Grand Prix Brazylii sprawiło, że to wszystko się opłaciło – cały zespół zasługuje na to. Wielkie podziękowania dla wszystkich”.

Jolyon Palmer (P17): „Miałem dobry start – awansowałem na jedenaste miejsce – i byłem w stanie utrzymać przez chwilę tempo Williamsa, jednak degradacja opon była w naszym przypadku niewiarygodna. Ogólne tempo było przyzwoite, jednak ogumienie szybko się zużywało, co oznaczało, że musiałem pojechać na trzy postoje. Starałem się walczyć ze wszystkimi w czasie wyścigu, jednak nie miałem przyczepności, co komplikowało sprawę. Próbowałem wyprzedzić Carlosa, ponieważ zostawił trochę miejsca, jednak zahamował zbyt wcześnie, a ja nie miałem przyczepności, by odpowiednio zwolnić. Szkoda, że tak się stało”.

Carlos Sainz Jr (NSK): „Wyścig był dobry do momentu wypadku. Przebiłem się z 21. na 14. pozycję, wyprzedzając Manory, Saubery i Renault. To był dobry, czysty wyścig i wielka szkoda, że Palmer wjechał mi w tył! Dobrze mi się jechało i cieszyłem się, że podniosłem się po słabym początku weekendu. Po prostu szkoda, że nie zakończyliśmy sezonu przejeżdżając pod flagą w szachownicę”.

Daniił Kwiat (NSK): „Szkoda, że musieliśmy się wycofać, bo wyścig nie zapowiadał się najgorzej. Walczyliśmy z Haasem i Renault, świetnie się przy tym bawiąc. Niestety awaria skrzyni biegów oznaczała, że musieliśmy się wycofać… więc zdecydowałem się na przejażdżkę na rowerze! Ten wyścig może podsumować cały mój sezon…”

Jenson Button (NSK): „Element zawieszenia uległ awarii, co jest dla nas nietypowe. Mimo wszystko podobało mi się – wyścig był krótki, ale otoczka znakomita. Było dużo emocji i jestem dumny z mojej kariery. Teraz się ona skończyła, a dzisiaj będziemy się dobrze bawić”.

Valtteri Bottas (NSK): „Szkoda jest zakończyć wyścig po zaledwie kilku okrążeniach. Usłyszałem, jak coś złamało się w zawieszeniu i od tej pory samochód był niesterowny. Próbowaliśmy to naprawić, ale okazało się to niemożliwe i musieliśmy się wycofać. Szkoda jest kończyć sezon w ten sposób, ale dzięki temu jeszcze bardziej wyczekuję następnego”.

Kevin Magnussen (NSK): „Zaliczyłem słaby start, a potem walczyłem z Kwiatem w ósmym zakręcie, kiedy zostałem uderzony przez inny samochód – myślę, że był to Manor albo Sauber – przez co moje zawieszenie uległo uszkodzeniu. Staraliśmy się kontynuować jazdę, jednak jasne było to, że doszło do awarii. Nie był to sposób, w jakim chciałem zakończyć ten dobry sezon, mając u boku świetną garstkę ludzi. Pod względem wyników może nie było najlepiej, ale wiele się nauczyłem, spędziłem bardzo miły czas w zespole i poznałem wiele naprawdę dobrych osób. Życzę Renault Sport wszystkiego najlepszego na przyszłość i jestem pewien, że nadal będziemy dobrze się bawić w padoku”.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze