Felipe Massa wyjawił treść rozmowy z Fernando Alonso przed startem Grand Prix Meksyku Formuły 1, która oczyściła atmosferę po kolizji obu kierowców w poprzednim wyścigu.
„Mieliśmy kłótnię w Stanach”
– powiedział Brazylijczyk stacji Fox Sports. „Po wyścigu opuściłem tor, a on nie chciał ze mną jechać, bo wiedział jak wściekły byłem. Wydaje mi się, że sędziowie tamtego dnia spali”
.
„Podczas kolejnego wyścigu w Meksyku, podczas grania hymnu, wszyscy kierowcy stoją obok siebie, a moje miejsce jest przy nim. Przyszedłem późno, stanąłem, a on na mnie dziwnie spojrzał i mnie uścisnął. Wtedy spojrzałem na niego i powiedziałem: „Byłeś draniem… ale cię lubię”. Zaczął się śmiać”
.
Massa odniósł się także do czasów Ferrari, gdzie przez cztery lata był zespołowym kolegą Alonso: „Nie mam do niego żadnego urazu. Zawsze traktował mnie bardzo dobrze poza samochodem. Przede mną był zawsze miły. Za moimi plecami bywało jednak zupełnie inaczej”
.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.