Mercedes spodziewa się, że zespół Red Bull Racing będzie w stanie wykorzystać swój potencjał na ciasnym ulicznym torze Marina Bay i może stać się jednym z faworytów do zwycięstwa.
Rosberg podejmie się wyzwania w nadchodzącym wyścigu przy sztucznym świetle po odniesieniu triumfów w ostatnich dwóch rundach, zmniejszając tym samym stratę do Lewisa Hamiltona do zaledwie dwóch punktów.
„To nie będzie łatwe zadanie. [Marina Bay] jest torem Red Bulla, a w ubiegłym roku nie byliśmy tutaj mocni. Wierzę w zespół, a moja wiara w siebie jest wyższa niż kiedykolwiek. Do każdego weekendu wyścigowego przystępuję celując w zwycięstwo. Różnica punktowa zwiększa się i zmniejsza, jednak w danej chwili skupiam się na jednym wyścigu – jest to dla mnie najlepszy sposób, co można dostrzec patrząc na aktualną różnicę”
– powiedział Nico Rosberg.
Z kolei zespołowy kolega Niemca Lewis Hamilton również spodziewa się mocnego występu ze strony swoich rywali, którzy w tym sezonie w czystej walce nie znaleźli sposobu na Mercedesa.
„W ubiegłym roku to nie był dla nas najlepszy weekend, więc mam nadzieję, że tym razem znajdziemy się na szczycie. Jazda tutaj nie będzie prostą sprawą. Choć wygraliśmy tutaj w 2014 roku, nie było to takie oczywiste. Jestem pewien, że Ferrari i Red Bull mogą się pokazać, więc jeśli znajdziemy się na czele, czeka nas sporo walki”
– mówił aktualny mistrz świata Formuły 1.
Wyścig na torze Marina Bay w 2015 roku nie był zbyt dobry dla Mercedesa. Lewis Hamilton wówczas nie dojechał do mety, a Nico Rosberg znalazł się tuż za podium. Zwycięstwo padło łupem Sebastiana Vettela, którego do mety gonił Daniel Ricciardo.
Źródło: f1fanatic.co.uk
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
